Adrenalina daje mu kopa do fotografowania. Poznajcie prace Marcina Kina
Adrenalina daje mu kopa do fotografowania. Poznajcie prace Marcina Kina
Marcin Kin to fotograf, który niedawno przekroczył trzydziestkę. Pochodzi z Kościeliska. Od samego początku był wspierany przez Red Bulla, dla którego fotografuje najważniejsze wydarzenia sportowe i kulturalne.
Źródło zdjęć: © © Marcin Kin / [Facebook](https://www.facebook.com/MarcinKinPhotography/)24.02.2017 18:12, aktualizacja: 26.02.2017 11:24
Od początku swojej fotograficznej kariery latał na skrzydłach Red Bulla. To właśnie dzięki tej marce dostał pierwsze zlecenia i zbudował niesamowite portfolio. Marcin Kin jest fotografem, który nie może żyć bez adrenaliny – jego życie jest pełne wyskoków i kół przelatujących nad głową.