Portrety Constantina Mashinskiy'ego mówią o stolicy Francji więcej, niż niejeden album, czy przewodnik o tym mieście.
Constantin urodził się w Rosji, teraz mieszka we Francji i już od prawie 280 dni chodzi ulicami Paryża w poszukiwaniu ciekawych twarzy. Każdego dnia wykonuje jeden portret i umieszcza w internecie.
Czarno-białe zdjęcia nawiązują w swojej stylistyce do klasyków fotografii ulicznej takich, jak Henri Cartier-Bresson. Przy każdym portrecie autor w lapidarny sposób opisuje dodatkowo swojego bohatera lub okoliczności, w jakich go spotkał.
Wiele z twarzy, które udało się sportretować Constantinowi jest niezwykłych. Kto wie, czy takie twarze nie decydują właśnie o charakterze miasta bardziej, niż budynki, samochody, czyli ulice.
Wszystkie dotychczasowe zdjęcia umieszczone są na blogu i profilu na Facebook'u, a poniżej wybór moich ulubionych portretów Paryża.
