Mężczyzna robił selfie od 12 roku życia aż do dnia ślubu. Efekt jest powalający!

Widzieliśmy już wiele projektów, na których ludzie robią sobie zdjęcia i składają w film poklatkowy. Przeważnie jest to rok, albo kilka miesięcy. Hugo Cornellier robił sobie jedno zdjęcie codziennie przez 9,5 roku!

Można śmiało powiedzieć, że to bardzo długoterminowy projekt, któremu autor poświęcił naprawdę kawał swojego życia. Hugo Cornellier robił sobie zdjęcia przez prawie 10 lat. Decyzję o rozpoczęciu projektu podjął jako niespełna 12-letni chłopiec i trzymał się swojego postanowienia aż do dnia, który zmienił jego życie – do ślubu.

Podziwiam Hugo za jego samozaparcie i to, że był konsekwentny i wytrwał tak długo. Podejrzewam, że niejednokrotnie chciał porzucić projekt. Przez ten cały czas na pewno doszedł do mistrzostwa w robieniu selfie. Cały filmik trwa około 2,5 minuty i zobaczycie w nim kadry od lutego 2008 roku aż do sierpnia 2017.

Najtrudniejszą kwestią przy tego typu projektach jest utrzymanie zawsze takiej samej pozycji twarzy, by móc później bez problemu złożyć zdjęcia w całość. Każde z nich zostało idealnie dopasowane do poprzedniego. W jednym z filmików Hugo pokazuje jak trzeba przygotować się do takiego projektu.

Zastanawiacie się co będzie dalej z projektem Hugo? Mężczyzna mówi, że zrobi jedno zdjęcie dziś, jutro, pojutrze... i tak aż do dnia, w którym nie będzie fizycznie podnieść ręki i zrobić selfie. Jego celem jest stworzenie filmu poklatkowego, który będzie świadectwem jego całego życia.

Życzmy mu wytrwałości!