Stary motor Harley-Davidson, podróże i ciemnia. Oto mobilne studio mokrego kolodionu

Stary motor Harley-Davidson, podróże i ciemnia. Oto mobilne studio mokrego kolodionu

Stary motor Harley-Davidson, podróże i ciemnia. Oto mobilne studio mokrego kolodionu
Marcin Falana
25.09.2017 13:36, aktualizacja: 26.07.2022 18:20

Rob Gibson to oryginalny fotograf, który korzysta z tradycyjnych technik fotograficznych i wykonuje je w swojej mini ciemni na koszu swojego motocykla Harley-Davidson z 1938 roku.

Rob Gibson to artysta, który zaskakuje swoim podejściem do fotografii tradycyjnej. Fotograf odwiedza różne zloty na swoim motocyklu Harley-Davidson z 1938 roku, który w koszu kryje malutką ciemnię.

Nie jest to jednak byle jaka ciemnia. Gibson wykorzystuje ją, aby robić zdjęcia w technice mokrego kolodionu. Retro motocykl idealnie pasuje do tradycyjnej techniki, która swój rozkwit miała w drugiej połowie XIX w.

“Robię zdjęcia w technice mokrego kolodionu. Ten sam proces wykorzystywano w latach 60. XIX w. Polega on na pokrywaniu szkła lub cienkich płytek światłoczułym roztworem, następnie szybkim wykonywaniu ekspozycji, potem płytka wędruje z powrotem do ciemni, żeby wywołać zdjęcie zanim wyschnie. Ten proces był wykorzystywany od lat 50. do 80. XIX wieku, gdy suche płytki i film wyparły tę technikę.”

Niektóre z aparatów, z których korzysta Rob, mają ponad 150 lat, a do wywołania zdjęć motoycyklista korzysta z identycznej chemii jak kiedyś. Jego mobilne studio na motorze pozwala mu poruszać się zarówno z aparatem jak i ciemnią. Poza tym reklamuje jego działalność fotograficzną.

Rob wykonuje zdjęcia na oczach widzów i klientów, co przybliża tę technikę, dając wgląd w magię fotografii tradycyjnej.

Koniecznie sprawdźcie jego stronę internetową Rob Gibson oraz konto na Instagramie

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)