Co z tą fotografią dokumentalną? Dokument fotograficzny na świecie [cz. 2]

Co z tą fotografią dokumentalną? Dokument fotograficzny na świecie [cz. 2]

Co z tą fotografią dokumentalną? Dokument fotograficzny na świecie [cz. 2]
Źródło zdjęć: © © August Sander
Adrian Wykrota
12.11.2013 01:16, aktualizacja: 26.07.2022 20:07

Fotografia dla wszystkich, czyli dalszy rozwój społecznego aspektu fotografii dokumentalnej. W drugiej części mojego cyklu o historii fotografii dokumentalnej przedstawiam sylwetkę Augusta Sandera, którego zawodowym celem było stworzenie typologii ludzi XX wieku.

Ciekawą postacią, która zapisała się na kartach fotografii dokumentalnej, był niemiecki fotograf August Sander. Jego zawodowym celem było stworzenie typologii ludzi XX wieku.

Obraz
© © August Sander

Praca ta miała się składać z 45 albumów przedstawiających klasy społeczne. Sander założył sobie, że będzie ona ukazywać obraz tamtych czasów. Skupił się na szerokim spektrum postaci. Fotografował rolników, mieszkańców małych miasteczek, rzemieślników z wielkich aglomeracji, nowoczesnych przemysłowców, proletariat, burżuazję.

Obraz
© © August Sander

Dzięki pokłonowi w stronę praktycznie wszystkich grup społecznych dokumentalna praca fotografa mogła trafiać do szerokiego grona odbiorców i w miarę obiektywnie pokazywać czasy, w których Sander żył i fotografował. Jego portrety przedstawiają zazwyczaj całe sylwetki fotografowanych osób w ich naturalnym otoczeniu. Zdjęcia pozowane, na których wzrok fotografowanych osób zwykle zwrócony jest w kierunku fotografa, dają poczucie bezpośredniości i dialogu z bohaterami zdjęć.

Obraz
© © August Sander

W ten sposób autor mógł zaznaczyć, że żadne z wykonanych ujęć nie jest przypadkowe: od momentu wyboru odpowiednich modeli, którzy zdaniem Sandera przejawiają charakterystyczne cechy danej grupy społecznej, aż po wykonanie samego zdjęcia.

Obraz
© © August Sander

Na samych fotografiach można wyczuć również dystans autora do fotografowanych osób, dzięki czemu zachował on pewien rodzaj obiektywizmu i nie ujawnił swoich poglądów na temat żadnej z fotografowanych grup. Alfred Doblin we wstępie do jedynego wydanego albumu Sandera pisze o tajemnicy tych zdjęć :

Alfred Doblin:

Wystarcza już samo odejście od punktu widzenia naukowca, historyka, filozofa. Nagle stajemy się obcy sami dla siebie i uczymy czegoś o sobie. (…) Tak jak anatomia porównawcza pozwala nam pojąć istotę natury i historię powstania różnych narządów, tak autor ten uprawia fotografię porównawczą.

Można pokusić się o stwierdzenie, że zdjęcia Sandera ukazują (mimo późniejszej próby ideologicznego przywłaszczenia ich przez narodowych socjalistów) społeczeństwo w trudnym okresie przełomu kulturowego, pełnego napięć i przeciwieństw. Sander, przekonany, że aparatu fotograficznego nie da się oszukać, pisze:

August Sander :

Musimy umieć dostrzegać i akceptować prawdę. Przede wszystkim jednak powinniśmy tę prawdę przekazywać innym ludziom i naszym potomkom, niezależnie od tego, czy jest dla nas korzystna czy nie. Jeśli jako zdrowy człowiek jestem tak śmiały, że widzę rzeczy takimi, jakie są, a nie takimi, jakie powinny lub mogłyby być, to proszę o wybaczenie, ale nie potrafię inaczej.

Ciekawe linki:

  • prezentacja zdjęć Sandera:

1x03 August Sander

  • wywiad z Hugonem Worthym, kuratorem New Walk Museum & Art Gallery:

ARTIST ROOMS: August Sander. Interview with Hugo Worthy, Curator at New Walk Museum & Art Gallery

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)