Canon wypuści lustrzankę z matrycą 75 Mpix?

Canon wypuści lustrzankę z matrycą 75 Mpix?

Canon 1D X, fot. Jakub Kaźmierczyk
Canon 1D X, fot. Jakub Kaźmierczyk
Wojciech Gadomski
25.07.2013 14:06, aktualizacja: 26.07.2022 20:12

W ostatnich dniach Internet aż huczy od plotek na temat nowego aparatu. Podobno Canon testuje prototyp lustrzanki z matrycą o rozdzielczości 75 Mpix. Czy to odpowiedź Japończyków w wojnie na megapiksele?

Nikon D800 ma 36 Mpix, a Canon jak zwykle zostaje w tyle z modelem EOS 6D, którego matryca ma 20,2 Mpix. Japończycy najwyraźniej chcą być nie jeden, ale dwa kroki przed konkurencją. Z plotek wynika bowiem, że opracowali lustrzankę z matrycą o rozdzielczości ok. 75 Mpix.

Obraz

Ta wartość plasuje nową matrycę w przedziałach zarezerwowanych dotąd dla aparatów średnioformatowych takich firm jak Hasselblad i Mamiya. Czy Canon chce skasować oba rynki naraz? W małym obrazku na pewno wygra, ale średni format dalej będzie miał większą matrycę (licząc w centymetrach), a to - jak wiemy - ma ogromne znaczenie.

[solr id="fotoblogia-pl-59254" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2100,canon-eos-1d-x-test" _mphoto="img-2906-252x168-9cae6a1c0ef02ff.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3032[/block]

Jeden plotkarski trop mówi o tym, że sensor Canona ma mieć trzywarstwową matrycę. Każda warstwa będzie zbierała informacje o innym kolorze, kolejno o czerwonym, zielonym i niebieskim. Potem zostaną one połączone w jeden obraz, dzięki czemu zdjęcie będzie miało lepszą jakość. Wiarygodność tych doniesień umacnia informacja o patencie Canona z maja tego roku, opublikowana na japońskiej stronie Egami. Tego typu rozwiązanie zastosowano w aparacie Sigma SD10 z matrycą Foveon X3. Te aparaty słyną ze świetnej jakości obrazów w niskich czułościach i kiepskiej w wysokich.

Obraz

Kolejny trop, który się pojawił, dotyczy możliwości użycia technologii znanej z telefonu Nokia z 41 Mpix matrycą PureView. Matryca kondensuje wiele pikseli, dając jeden świetny. Może nowy Canon, nazwijmy go 1D Xs, będzie tworzył tłuste 25-megapikselowe obrazy, z którymi nie będą się równać zwykłe chude obrazki.

Japoński koncern już od 2010 roku ma 120-megapikselową matrycę, a od 2007 r. sensor o rozdzielczości 50 megapikseli i jakoś nie widać nawet aparatów z takimi sensorami. Wojna na piksele trwa, a na horyzoncie jawi się nowy, napakowany zawodnik. Ja mam jedno życzenie: pełna klatka z małą rozdzielczością w niedużym korpusie, ale ze świetnym autofokusem i w przystępnej cenie. Może być na Gwiazdkę, nawet nie tę najbliższą. Poproszę.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)