Tanie fotografowanie - jak wybrać niedrogi aparat na każdą sytuację

Tanie fotografowanie - jak wybrać niedrogi aparat na każdą sytuację

Kompakty do 1000 zł
Kompakty do 1000 zł
blomedia
04.08.2011 09:15, aktualizacja: 01.08.2022 14:34

W czasach gdy każdy ma aparat w telefonie komórkowym, wydawanie pieniędzy na osobny sprzęt wydaje się zbędne, o ile nie jest się profesjonalnym fotografem. Nie wszyscy wiedzą jednak, że aparat w telefonie ma poważne ograniczenia, które przemawiają za kupnem niedrogiej, dedykowanej małpki.

Im więcej, tym gorzej?

Wielu producentów sprzętu wciąż stosuje "marketing megapikselowy", a rozdzielczość zdążyła stać się wręcz masowym fetyszem. Dlatego aparaty w telefonach komórkowych zdążyły pod tym względem nie tylko dogonić, ale w niektórych przypadkach nawet przegonić starsze generacje aparatów kompaktowych (zwanych pieszczotliwie małpkami lub głupimi Jasiami). Niestety, mało kto wspomina, że jakość zdjęcia to nie tylko wysokie cyferki przy parametrze Mpix.

Paradoksalnie, wysoka rozdzielczość może stać się najgorszym wrogiem pamiątek z wakacji. Problemem są elementy światłoczułe w aparatach, czyli matryce. Jak łatwo sobie wyobrazić, musiały one stać się bardzo małe. Upakowanie kilku milionów czujników na powierzchni mniejszej od paznokcia po prostu musi skończyć się źle. I tak jest w istocie; nagrzewające się podczas pracy piksele wchodzą sobie w paradę, powodując przekłamania kolorów w niektórych punktach (tzw. szumy).

Dzieła zniszczenia dopełniają fatalne, ciemne obiektywy stosowane w telefonach. Jeśli doliczymy do tego słabe lampy błyskowe (lub wręcz ich brak), konieczność dzielenia przez karty pamięci zdjęć, muzyki i innych plików oraz niezbyt fortunne rozmieszczenie przycisków, to uzyskamy pełny obraz fotografowania telefonem komórkowym.

W efekcie akceptowalną jakość mają jedynie zdjęcia nieruchomych obiektów, wykonane w bardzo dobrym oświetleniu przez osobę z pewną ręką. Zwykle uzyskamy jednak fotografie nieostre lub pokryte mozaiką nieestetycznego, cyfrowego ziarna, które z prawdziwym ziarnem kliszy fotograficznej nie ma nic wspólnego.

Co on ma, czego ona nie ma...

Nawet najtańszy aparat kompaktowy bije telefony komórkowe na głowę. Wielkość matrycy nadal nie powala, szczególnie w porównaniu z profesjonalnymi lustrzankami. Na tym lista różnic się nie kończy. Ważne jest także zastosowanie dużo lepszych obiektywów, zazwyczaj oferujących dodatkowo zoom optyczny, który pozwala na przybliżenie bez utraty jakości zdjęcia.

Układy optyczne mogą składać się z większej liczby optymalnie ułożonych soczewek, nie będąc ograniczone grubością telefonu. W przeciwieństwie do większości telefonów zewnętrzna soczewka aparatów kompaktowych jest dodatkowo zabezpieczona przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Możliwość wypełnienia obudowy aparatu podzespołami dedykowanymi jednemu zadaniu pozwala na dodanie wielu przydatnych funkcji, np. trybu HDR, zaawansowanej redukcji drgań, lepszego przetwornika etc. Oprogramowanie aparatu korzysta z pełnej mocy podzespołów - nie musi dzielić ich z innymi aplikacjami - dlatego czas reakcji i przetwarzania jest lepszy niż w przypadku większości telefonów komórkowych.

Jeśli zwykły kompakt okaże się niewystarczający, można kupić tzw. superzoom, który stanowi hybrydę aparatu kompaktowego (większość podzespołów jest podobna) i nieskomplikowanej lustrzanki (dużo lepszy obiektyw).

Tanie kompakty dla każdego

W poszukiwaniu sprzętu fotograficznego warto zajrzeć na Allegro - ceny aparatów kompaktowych zaczynają się od około 50 zł. Jeśli jednak wydamy trochę więcej, zakupiony model będzie miał dużo lepsze funkcje i większą trwałość. Warto pamiętać, że już rozdzielczość 5 Mpix zapewnia dobrą jakość wydruku zdjęcia na formacie A4 (rozłożony zeszyt szkolny).

W zakresie cenowym 200-300 zł znajdziemy już zupełnie przyzwoity sprzęt firmy takiej jak BenQ. Za przykład może posłużyć wyposażony w 14-megapikselową matrycę BenQ C1450 z obiektywem z 3x zoomem optycznym. Ten zasilany bateriami AA aparat oferuje m.in. technologię HDR, nagrywanie filmów w HD (720p), a także funkcje Smart Scene Detection (automatyczne dostosowanie optymalnych wartości do warunków oświetleniowych) i Wykrywanie Mrugnięcia.

Bliżej górnej granicy (ok. 300 zł) mieszczą się już nawet modele renomowanej firmy Nikon, np. CoolPix L23 z matrycą 10 Mpix, bardzo dobrym obiektywem szerokokątnym Nikkor z 5-krotnym zoomem optycznym.

Zasilany łatwo dostępnymi bateriami AA sprzęt ma stabilizację obrazu, która pozwoli wykonać zdjęcie nawet trzęsącymi się rękami, funkcję BSS (automatycznie wybiera najostrzejszą fotografię z serii 10), systemy ułatwiające wykonywanie zdjęć portretowych, w tym wykrywanie mrugnięć, redukcję efektu czerwonych oczu i tryb Łatwa automatyka. Aparat wykorzystuje 17 programów tematycznych usprawniających automatyczne wykonywanie zdjęć.

Obraz

Sprzęt dla początkującego snajpera

Jeśli standardowy obiektyw nie wystarczy, pora zwrócić się w stronę superzoomów oferujących olbrzymie zakresy ogniskowych i niezłą optykę za umiarkowane pieniądze. Niestety, "umiarkowane" to w tym przypadku wydatek rzędu min. 500 zł. W tej kwocie otrzymujemy zazwyczaj nieco gorszą rozdzielczość niż w przypadku zwykłych kompaktów, ale jest zoom rzędu 12x i więcej.

Do najtańszych dostępnych na Allegro superzoomów zalicza się m.in. Canon PowerShot S5 IS, oferujący zupełnie akceptowalną rozdzielczość zdjęć - 8 Mpix - i zoom optyczny 12x. Jest też stabilizacja obrazu - absolutnie podstawowa funkcja w tej klasie sprzętu.

Pozwala ona na wykonywanie ostrych fotografii nawet na najwyższych ogniskowych, kiedy najmniejszy ruch aparatu wygląda na wyświetlaczu jak trzęsienie ziemi. Z tego samego powodu istotna jest również obecność gwintu statywowego, a nieco bardziej zaawansowanych użytkowników ucieszy obecność trybu manualnego.

Sporo droższy (cena od ok. 750 zł) Samsung WB700 ma znacznie lepsze możliwości. Efektywna rozdzielczość wynosi ok. 14 Mpix, a obiektyw Schneider-Kreuznach oferuje aż 18-krotny zoom optyczny. Podwójna stabilizacja obrazu (optyczna i cyfrowa) zdecydowanie ułatwia wykonywanie zdjęć w trudnych warunkach nawet na najwyższej ogniskowej.

Zdjęcia i filmy (HD 720p) można podejrzeć na 3-calowym ekranie LCD lub ekranie telewizora dzięki złączu HDMI. Superzoom Samsunga ma również tryb Smart Auto, umożliwia rozpoznawanie twarzy, wykrywanie uśmiechu i mrugnięcia oraz zapewnia pełną kontrolę manualną, jeśli ktoś nie lubi automatu.

Samsung WB700
Samsung WB700

Choć aparaty fotograficzne w telefonach komórkowych zdobywają rynek w tempie błyskawicy, to wciąż wiele brakuje im nawet do najsłabszych przedstawicieli świata swoich starszych braci. Jeśli producenci sprzętu mobilnego nie wymyślą sposobu na ominięcie dość oczywistych ograniczeń rozmiarowych, to prawdopodobnie tak zostanie już na zawsze.

Dlatego warto pamiętać, że choć na co dzień nasz smartfon poradzi sobie z większością zadań, to lepiej nie ryzykować powierzenia mu dokumentowania wyśnionej wyprawy na koniec świata. Oszczędzimy wiele frustracji sobie i osobom oglądającym później zdjęcia.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)