Sony NEX-5 - test [część 1]

Sony NEX‑5 - test [część 1]

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1
Krzysztof Basel
10.09.2010 12:40, aktualizacja: 01.08.2022 15:08

Wielu fotografów mówiło od lat o potrzebie stworzenia aparatu o kompaktowych rozmiarach, ale z matrycą z lustrzanek oraz możliwością wymiany obiektywów. Na to zapotrzebowanie odpowiedziały najpierw firmy Panasonic i Olympus, a później także Samsung. Ostatnio dołączył do tego grona także koncern Sony z modelami NEX-3 i NEX-5, które prezentują się nadzwyczaj ciekawie i mają przy tym rozsądną cenę. Czy Sony NEX-5 podbije serca fotografów? Moje już podbił.

Wielu fotografów mówiło od lat o potrzebie stworzenia aparatu o kompaktowych rozmiarach, ale z matrycą z lustrzanek oraz możliwością wymiany obiektywów. Na to zapotrzebowanie odpowiedziały najpierw firmy PanasonicOlympus, a później także Samsung. Ostatnio dołączył do tego grona także koncern Sony z modelami NEX-3 i NEX-5, które prezentują się nadzwyczaj ciekawie i mają przy tym rozsądną cenę. Czy Sony NEX-5 podbije serca fotografów? Moje już podbił.

____


Rodzina aparatów Sony Alfa NEX zadebiutowała w maju 2010 r. Japoński producent zaprezentował wtedy dwa modele: NEX-3 oraz NEX-5. To odpowiedź firmy Sony na coraz lepiej sprzedające się aparaty systemu Mikro Cztery Trzecie (Panasonic GF1 czy Olympusy z serii PEN) czy Samsungi z serii NX.

Obraz

Projektanci firmy Sony zrobili jednak krok do przodu w porównaniu z systemem M 4/3, umieszczając w NEX-ach matryce o wymiarach 23,4 x 15,6 mm, czyli identyczne jak te wykorzystywane w lustrzankach. Mowa tu o sensorach Exmor APS HD CMOS o rozdzielczości 14,2 Mpix. Aparaty te mają przy tym rozmiar średniej wielkości kompaktów, oferują możliwość wymiany obiektywów, a ich cena nie jest wygórowana. Firma Sony w końcu zaprezentowała aparat, o którym marzyło wielu fotografów, w tym i ja. Postanowiłem sprawdzić, jak w praktyce sprawdza się Sony NEX-5.

Specyfikacja

Sony NEX-3 i NEX-5 to bliźniacze modele z identyczną matrycą o rozdzielczości 14,2 Mpix. Zauważyłem tylko kilka różnic między nimi. Testowany NEX-5 ma magnezową obudowę, a NEX-3 otrzymał zwykłą, plastikową, z o wiele mniejszym uchwytem z przodu. Poza tym ?piątka? oferuje tryb nagrywania filmów w jakości Full HD 1080 p. (MP4 lub AVCHD). ?Trójka? może pochwalić się tylko możliwością rejestrowania nagrań w HD 720p (format MP4).

W obu modelach za przetwarzanie obrazu odpowiada procesor BIONZ oferujący możliwość wykonywania zdjęć seryjnych z prędkością 7 kl./s. Z tyłu znajdziemy 3-calowy, wychylany ekran LCD o dużej rozdzielczości 921 tysięcy pikseli.

Aparaty z rodziny Alfa NEX otrzymały nowe mocowanie obiektywów E Mount, które jest zgodne z normalnym systemem Sony Alfa / Minolta dopiero po zastosowaniu odpowiedniego konwertera. Obecnie dostępne są dwa obiektywy z serii NEX ? malutki, stałoogniskowy 16mm f/2.8 oraz uniwersalny zoom 18-55mm f/3.5-5.6. W zestawach można kupić także lampę błyskową.

Japoński producent niedawno udostępnił nową wersję firmware'u, która pozwala między innymi na tworzenie panoram 3D. Niestety, musieliśmy oddać testowy egzemplarz przed wprowadzeniem tej aktualizacji.

Budowa i ergonomia

Wykonanie

Większą część obudowy NEX-a wykonano ze stopu magnezu, ale sporo elementów odlano też z dobrego jakościowo plastiku. Wszystkie części korpusu solidnie ze sobą zmontowano, dzięki czemu aparat nie trzeszczy nawet przy mocniejszym nacisku.

Ergonomia

Testowany ?bezlusterkowiec? to obecnie najmniejszy na rynku aparat z wymienną optyką. Mimo to twórcom udało się go tak zaprojektować, aby fotografowało się komfortwo.

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

NEX-5 ma nieco większy uchwyt z przodu niż jego tańszy brat NEX-3. Konstruktorzy zadbali, aby aparat był dobrze wyważony i miał odpowiednią wagę (ok. 229 g), dzięki czemu NEX-5 dobrze i pewnie leży w dłoni. Grip został pokryty fakturowanym, matowym materiałem zapobiegającym wyślizgnięciu się z dłoni.

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

Sony NEX-5 ma bardzo prosty, ale dość elegancki wygląd. Cechuje się charakterystyczną, prostokątną sylwetką i uproszczonym ułożeniem przycisków. Początkujący użytkownik nie zagubi się w gąszczu pokręteł, lampek i przycisków? NEX ma tylko kilka guzików oraz uniwersalną tarczę (pokrętło).

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

Ergonomia aparatu stoi na wysokim poziomie. Najważniejsze elementy sterujące znajdują się pod ręką. Na górnej ściance znajdziemy pokrętło służące do uruchamiania aparatu, przycisk ?Podgląd?, srebrny spust, a także schowany port akcesoriów. Z tyłu, centralnie, ulokowano pokrętło (tarczę) z przyciskiem na środku. Powyżej oraz poniżej znajdują się dwa srebrne przyciski funkcyjne. Nieco wyżej zamontowano dedykowany guzik do uruchamiania trybu filmowania.

Wyświetlacz

Dużym plusem jest również duży, precyzyjny, 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 921 tys. pikseli. Jak na tego typu monitor, ekran oferuje świetną jakość i głębokie, kontrastowe barwy. LCD został wyposażony w możliwość wysuwania do tyłu, odchylania w dół lub górę, co daje mu przewagę nad produktami konkurencji, które w większości są pozbawione tej przydatnej funkcji.

Obraz

Informacje o funkcjach przypisanych do trzech przycisków na tylnej ściance oraz pokrętła są wyświetlane na ekranie, po prawej stronie, tuż przy klawiszach. To świetny pomysł, który pomaga szybko nauczyć się obsługi aparatu. Większość operacji wykonuje się w ogólnym menu uniwersalnym pokrętłem oraz ulokowanym wewnątrz niego przyciskiem. Tarcza spełnia swoją rolę, kiedy trzeba zmienić podstawowe parametry ustawień ekspozycji lub przeglądać albo przybliżać/oddalać wykonane fotografie w trybie podglądu.

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

Porównując ergonomię Sony NEX-5 z jego konkurentami, można stwierdzić, że najnowszy aparat japońskiego koncernu prezentuje się zdecydowanie najlepiej. Obsługę NEX-a może błyskawicznie opanować nawet zupełnie początkujący użytkownik. Dobrze przemyślany układ przycisków oraz uniwersalna tarcza sprawiają, że komfort pracy na nowym NEX-ie jest na bardzo wysokim poziomie.

  • Prosty i elegancki design
  • Odpowiednio duży grip pokryty fakturowanym matowym tworzywem
  • Dobre wyważenie
  • Przemyślany układ klawiszy oraz uniwersalna tarcza
  • Brak możliwości odchylania wyświetlacza w poziomie (w lewo/prawo)
  • Zbyt ciężko pracujący przycisk on/offObsługaMenu

Interfejs menu jest przejrzysty i prosty w zrozumieniu, a dopracowane ikony zaprojektowano z dużym wyczuciem. Menu podzielono na 6 głównych kategorii ? Tryby fotografowania, Aparat, Rozmiary Obrazu, Jasność/Kolor, Odtwarzanie oraz Ustawienia.

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

Menu możemy podzielić na dwie główne części. Po prawej stronie ulokowano pionowo napisy przypisujące funkcje do odpowiednich przycisków oraz tarczy. Lewa strona przybiera trzy różne style, które możecie zobaczyć na screenach poniżej.

Główne różnice zauważamy przede wszystkim w formie prezentowania parametrów ekspozycji na dole oraz dodatkowych ustawień aparatu. Całkiem udanym rozwiązaniem jest prezentowanie wartości przysłony oraz czasu naświetlania na linii poziomej.

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

Niestety, kilka ważnych elementów ustawień aparatu zostało głęboko ukrytych w zakamarkach menu. Przykładowo: do żadnego z przycisków nie została przypisana funkcja zmiany wartości ISO, balansu bieli czy trybu pomiaru światła. Aby ustawić któreś z tych parametrów, trzeba przekopać się przez kilka kategorii menu. Jeśli pracuje się w trybie manualnym, stwarza to wiele problemów, zwłaszcza jeśli potrzebujemy często zmieniać wartość czułości ISO ? jednego z trzech głównych elementów wartości ekspozycji.

Sony NEX-5 - TEST część 1
Sony NEX-5 - TEST część 1

Najwidoczniej twórcy przewidzieli, że z NEX-ów będą korzystać głównie osoby mniej zaawansowane, które nie potrzebują co chwilę ingerować w poszczególne ustawienia. Szkoda, bo ten element można by wykonać zdecydowanie lepiej, dostosowując także do użytku dla bardziej zaawansowanych fotografów, którzy potrzebują niedużego podręcznego aparatu. Z punktu widzenia początkującego użytkownika w menu NEX-a nie ma do czego się przyczepić. Każdy tryb fotografowania jest krótko opisany.

Podgląd zdjęć

Tryb odtwarzania również oferuje 3 wersje widoków. Pierwszy prezentuje niemal czysty podgląd zdjęcia bez żadnych parametrów. Drugi dodaje na górnym i dolnym pasku podstawowe wartości aparatu oraz ustawienia zdjęcia. W trzecim zobaczymy miniaturę zdjęcia oraz rozbudowane parametry wykonanej fotografii wraz z czterema histogramami. W trybie podglądu zdjęć świetnie sprawuje się tarcza. Kręcąc nią, możemy szybko i płynnie powiększać lub pomniejszać zdjęcia lub przechodzić z jednej fotografii na kolejne. Oglądanie zdjęć czy filmów na Sony NEX-5 to czysta przyjemność, także dzięki wyśmienitemu wyświetlaczowi, o którym już wcześniej pisałem.

Szybkość działania

Pod względem wydajności aparat działa bez zarzutów. Ustawienia w menu wykonujemy bardzo płynnie, a zdjęcia w trybie podglądu można oglądać i przybliżać bez opóźnień. NEX nie zacina się, ani nie opóźnia pracy w czasie fotografowania.

  • Możliwość bardzo prostej i szybkiej zmiany parametrów ekspozycji dzięki zastosowaniu obrotowej tarczy oraz metodzie wyświetlania
  • Przejrzyste menu i dopracowany interfejs
  • Kilka dobrze ułożonych trybów podglądu
  • Brak opóźnień w działaniu
  • Brak przypisania do żadnego z przycisków kilku podstawowych funkcji, np. wartości ISO czy balansu bieli; aby to zmienić, trzeba przebrnąć przez menu

____

______[block position="inside"]1576[/block]

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)