Lightscoop ? kiedy nie stać Cię na lampę błyskową

Lightscoop ? kiedy nie stać Cię na lampę błyskową

Mateusz Gołąb
08.02.2008 23:23, aktualizacja: 02.08.2022 11:21

Gadżet o nazwie Lightscoop, to tanie i bardzo proste w działaniu i konstrukcji urządzenie. Wystarczy założyć je na swoją cyfrową lustrzankę, kiedy chcemy robić zdjęcia z wbudowaną lampą błyskową. Lightscoop ma dać podobne efekty, jak odpowiednio użyta porządna lampa błyskowa. A główną funkcją gadżetu, jest po prostu rozpraszanie światła, aby pozbyć się ostrych cieni, tak oszpecających zdjęcie, przy odpalaniu lampy na wprost obiektu.

Gadżet o nazwie Lightscoop, to tanie i bardzo proste w działaniu i konstrukcji urządzenie. Wystarczy założyć je na swoją cyfrową lustrzankę, kiedy chcemy robić zdjęcia z wbudowaną lampą błyskową. Lightscoop ma dać podobne efekty, jak odpowiednio użyta porządna lampa błyskowa. A główną funkcją gadżetu, jest po prostu rozpraszanie światła, aby pozbyć się ostrych cieni, tak oszpecających zdjęcie, przy odpalaniu lampy na wprost obiektu.

Lightscoop pasuje do sporej ilości lustrzanek:

  • Nikon D40/D40x, D50, D70/D70s, D80, D100, D200, D300
  • Canon EOS 10D, 20D, 30D, 40D or Canon Rebel XTi/400 or XT/350, 300D
  • Pentax K10D, Pentax K100D
  • Fuji FinePix PRO
  • Sigma SD14

Potrafi zlikwidować problem czerwonych oczu, ostrych cieni i nienaturalnego oświetlenia. Nie wymaga też jakiejś zaawansowanych umiejętności. Jak widzicie na zdjęciach, sam gadżet jest na tyle mało skomplikowany, że praktycznie każdy mógłby sobie go zrobić własnymi siłami. Tyle, że pewnie mało komu się chce. I ci którym się nie chce, muszą wydać na niego ok. 30 dolarów.

Źródło: lightscoop.com*

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)