Pierwszy wpis: kim jestem, dlaczego chcę tutaj być i o czym będę pisać

Pierwszy wpis: kim jestem, dlaczego chcę tutaj być i o czym będę pisać

Pierwszy wpis: kim jestem, dlaczego chcę tutaj być i o czym będę pisać
Jarosław Brzeziński
16.10.2015 22:01, aktualizacja: 26.07.2022 19:28

Co prawda jestem nowicjuszem na Fotoblogii, ale moja droga przez fotografię i teksty na temat sprzętu fotograficznego jest bardzo długa.

Moje pierwsze kroki w fotografii sięgają czasów, gdy w sklepach fotograficznych w Polsce nie można było kupić sprzętu fotograficznego; zdjęcia robiłem pożyczonym radzieckim Zenitem 12XP. Potem przeszedłem drogę przez wiele różnych systemów: Praktica, Canon FD, Nikon, Pentax, Canon EF, i kilkadziesiąt różnych modeli lustrzanek. Napisałem kilkaset artykułów dla dwóch najpopularniejszych wówczas miesięczników fotograficznych i byłem autorem pierwszego, oryginalnego wydania książki „Canon EOS System”.

W roku 2000 po raz pierwszy robiłem zdjęcia lustrzanką cyfrową; wkrótce przestałem fotografować na filmach i używałem wyłącznie aparatów cyfrowych – najpierw systemu Canon EF a potem Nikon. W ubiegłym roku kupiłem swojego pierwszego bezlusterkowca – Sony A7 – i to stanowiło kolejny zwrot w mojej fotograficznej podróży. Niedawno odkryłem w lodówce dwie kostki slajdów i dla urozmaicenia fotografuję ponownie również na filmach.

Przez wiele lat robiłem zdjęcia zawodowo, „uprawiając” fotografię korporacyjną, przemysłową, reklamową, architektoniczną. Ostatnio dużo radości daje mi fotografia psia i w podczerwieni. Przez kilka ostatnich lat nie pisywałem o fotografii, ale fotografowanie bezlusterkowcami sprawiło, że poczułem iż znowu mam potrzebę podzielenia się zdobytymi doświadczeniami z innymi. Nie będę pisywał o nowinkach – są tutaj ludzie, którzy zrobią to lepiej ode mnie. Przede wszystkim chcę opisywać i pokazywać różne kombinacje bezlusterkowców Sony i obiektywów zgodnie z zasadą, że nie ma obiektywu, którego nie da się założyć na bezlusterkowca. Będą zdjęcia, testy, czasem ilustrowany zdjęciami tekst typu „zrób to sam” pokazujący jak zamocować jakiś dziwny obiektyw na aparacie. Czasem oprócz Sony przemknie Nikon, jakiś przydatny gadżet a czasem także jakiś fajny aparat – jak się je teraz nazywa - analogowy. A obiektywy zakładane na bezlusterkowce będą wszelkiej maści – i markowe i „kundle”, najnowsze i stare, super ostre i super miękkie. Co kto lubi – a czasem nawet coś, co trudno komukolwiek polubić.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)