Karty pamięci - jak odszyfrować ich oznaczenia i którą kartę wybrać? [poradnik]

Karty pamięci - jak odszyfrować ich oznaczenia i którą kartę wybrać? [poradnik]

Karty pamięci -  jak odszyfrować ich oznaczenia i którą kartę wybrać? [poradnik]
Jakub Kaźmierczyk
22.02.2016 16:39, aktualizacja: 26.07.2022 19:11

Jakie są różnice pomiędzy kartami SD oraz CF? Czym różnią się karty o prędkości x600 i klasy 10? W tym poradniku pomagamy Wam rozszyfrować te wszystkie oznaczenia i radzimy jak dobrać odpowiednią kartę do indywidualnych potrzeb.

Rynek kart pamięci, podobnie jak rynek aparatów, w ciągu ostatniej dekady przeszedł prawdziwą rewolucję. Niegdyś popularne formaty - Smart Media, xD czy MicroDrive dziś odeszły w zapomnienie, natomiast standardy SD i CF zostały bardzo rozwinięte. Dodatkowo pojawiły się karty XQD i CFast, które osiągają jeszcze większe prędkości niż SD czy CF. W dzisiejszym artykule skupimy się na standardzie SD (Secure Digital) i CF (Compact Flash), które są najbardziej popularne, a sloty właśnie na te karty znajdziemy w większości urządzeń.

Sloty kart Compact Flash znajdziemy przede wszystkim w dużych lustrzankach z wysokiej półki, które najczęściej wyposażone są w dodatkowy slot SD. Takie rozwiązanie znajdziemy m.in w Canonie 5D Mark III czy Nikonie D810. Canon we flagowym 1Dx zastosował dwa sloty CF, natomiast Nikon w D4s - po jednym CF i XQD. Nikon w aparatach z nieco niższej półki (D750, D610, D7200) zastosował z kolei dwa sloty SD. Pozostałe, obecnie produkowane aparaty, najczęściej wyposażone są w jeden slot kart SD.

Karty Compact Flash znajdziemy już tylko w najbardziej profesjonalnych konstrukcjach. Standard ten zdobył popularność przede wszystkim dzięki dużej pojemności i szybkości, która nie była możliwa do uzyskania w standardzie SD. Obecnie osiągi kart SD i CF są już bardzo zbliżone, dlatego standard CF został nieco zmarginalizowany.

Doskonale pamiętam kupno kart o pojemności 64 MB do mojego Olympusa Camedia C-720UZ, czy 64 MB Compact Flash do taniego kompaktu Kodaka. Po przejściu na Minoltę A1 szczytem marzeń była karta CF o pojemności 1GB. Dziś standardem jest pojemność 16-32 GB, a największe karty osiągają pojemność 512 GB.

Karty SD możemy dodatkowo podzielić na 3 rodzaje - SD/SDHC/SDXC. Standardy te określają maksymalną pojemność kart, która wynika przede wszystkim z różnego domyślnego zapisu plików - dla kart SD/SDHC do FAT32, natomiast dla SDXC to exFAT. Karty SDHC (High Capacity) oferują pojemność do 32 GB, natomiast SDXC (eXtended Capacity) nawet do 2TB. Przyjrzyjmy się bliżej oznaczeniom, które znajdziemy na kartach pamięci.

Secure Digital

Obraz
  1. Pojemność karty wyrażona w GB - ten parametr pomoże nam oszacować, ile zdjęć bądź materiału filmowego zmieścimy na jednej karcie pamięci.
  1. Klasa prędkości - parametr ten określa minimalną prędkość zapisu wyrażoną w MB/s. Klasa 2 oznacza minimalną prędkość zapisu na poziomie 2 MB/s, natomiast klasa 10 (maksymalna) - 10 MB/s. Dziś wszystkie nowoczesne karty pamięci oferują klasę 10.
  1. Prędkość UHS - rozwinięcie klas prędkości zapisu, który opisuje minimalną prędkość ciągłego zapisu na kartę. Zasada oznaczania jest podobna, jak przy klasach - U1 oznacza minimalną prędkość zapisu na poziomie 10 MB/s, natomiast U3 - 30 MB/s.
  1. Maksymalna szybkość odczytu - tego typu oznaczenia znajdziemy przede wszystkim w kartach firmy Lexar. To wartość wywodząca się jeszcze z czasów płyt CD audio i jej krotności - x1 oznacza prędkość odczytu 150 KB/s. Aby najprościej obliczyć prędkość w MB/s, krotność podaną na karcie mnożymy przez 0,15. Dla przykładu, karta x600 będzie oferować prędkość odczytu na poziomie 90 MB/s.
  1. Maksymalna prędkość odczytu podana w MB/s - alternatywne podanie wartości punktu 4. - informacja producenta o maksymalnej prędkości, z jaką odczytywane są dane z karty.
  1. Klasa UHS - kolejny parametr określający maksymalną prędkość odczytu. Oznaczenie ma postać cyfry rzymskiej (I lub II), przy czym zasada nie jest już tak prosta, jak w przypadku klas. UHS I oznacza maksymalną prędkość odczytu do 104 MB/s, natomiast UHS II - do 312 MB/s.

Wiele zależy od producenta danych kart - dla przykładu na nośnikach Sandiska nie znajdziemy informacji o szybkości odczytu w formie krotności 150 KB/s, ale nie znajdziemy również dokładnie podanej prędkości zapisu. Karty Toshiby są bardzo dokładnie oznaczone - prócz wszystkich klas, kategorii UHS itd., znajdziemy przejrzystą informacje o prędkości zapisu (W) i odczytu (R).

Compact Flash

Obraz
  1. Pojemność karty wyrażona w GB - ten parametr pomoże nam oszacować, ile zdjęć bądź materiału filmowego zmieścimy na jednej karcie pamięci.
  1. Interfejs DMA - ten parametr określa maksymalną prędkość odczytu. Klasa UDMA 0 określa prędkość do 16,7 MB/s, natomiast UDMA 7 (standard w kartach pamięci z wyższej półki) legitymuje się maksymalną prędkością transferu 167 MB/s.
  1. Minimalna szybkość zapisu - parametr VPG podany w MB/s, który określa minimalną szybkość ciągłego zapisu. Ten parametr jest niezwykle ważny dla filmowców.
  1. Maksymalna szybkość odczytu - tego typu oznaczenia znajdziemy przede wszystkim w kartach firmy Lexar. To wartość wywodząca się jeszcze z czasów płyt CD audio i jej krotności - x1 oznacza prędkość odczytu 150 KB/s. Aby najprościej obliczyć prędkość w MB/s, krotność podaną na karcie mnożymy przez 0,15. Dla przykładu, karta x600 będzie oferować prędkość odczytu na poziomie 90 MB/s.
  1. Maksymalna prędkość odczytu podana w MB/s - alternatywne podanie wartości punktu 4. - informacja producenta o maksymalnej prędkości, z jaką odczytywane są dane z karty.

Jaką kartę powinienem wybrać?

Jak widać, oznaczeń na kartach jest całe mnóstwo i trzeba przyznać, że ciężko się w nich wszystkich odnaleźć. Szukając jednak karty pamięci dla siebie warto dobrać model, który najlepiej sprawdzi się w naszym aparacie.

Przede wszystkim trzeba sprawdzić w specyfikacji naszego aparatu, jakie karty są przez niego obsługiwane. Może się okazać, że nasz starszy aparat nie obsługuje standardu SDXC, przez co duże karty nie będą z nim kompatybilne. Dodatkowo warto sprawdzić, jakich kart wymaga nasz aparat, aby korzystać z wszystkich funkcji wideo. Dla przykładu, niektóre aparaty Sony wymagają szybkich kart SDXC o pojemności min. 64 GB do nagrywania z najwyższą szybkością transmisji.

Obraz

Kolejną sprawą jest określenie pojemności potrzebnej karty. Jeśli dysponujemy Nikonem D810, Canonem 5Ds/R czy Sony A7R Mark II spokojnie możemy rozważać karty 32 GB lub większe. Mając jednak aparaty, które generują mniejsze pliki, dobrym rozwiązaniem są karty o pojemności 16 GB. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na to, żeby na jednej karcie nie mieścić zbyt dużo danych, które z różnych powodów możemy stracić. Karty nie są niezawodne, a my nie jesteśmy nieomylni. Jeśli wyjedziemy na wakacje z kartą 128 GB i zapiszemy na niej np. cały materiał z miesięcznego zwiedzania Indonezji, a karta ulegnie uszkodzeniu, lub ją zgubimy - stracimy cały materiał. Dzieląc te 128 GB na 8 kart po 16 GB, możliwość, że wszystkie karty ulegną uszkodzeniu jest znacznie mniejsza. Wtedy w razie awarii jednej z nich, stracimy tylko część materiału. Warto wspomnieć, że kupno kilku mniejszych kart wcale nie musi być droższe od jednej, ale większej.

Kolejnym krokiem jest określenie odpowiedniej prędkości. Już na starcie należy odrzucić karty oferujące klasę niższą niż 10. Obecnie karty SD są tak tanie, że taka oszczędność nie ma sensu. Następnie sprawdzamy szybkostrzelność naszego aparatu i wielkość plików. Kartę należy dobrać tak, aby nie spowalniała buforu naszego aparatu przy zapisywaniu zdjęć na karcie. Aparaty z niższej półki nie będą potrzebować drogich kart UHS II, ale jeśli dysponujemy dobrym, szybkim aparatem, warto zainwestować w równie dobre, szybkie karty.

Trzeba być czujnym - nie polecam kupowania kart w kioskach w miejscowościach turystycznych (nigdy nie wiadomo, jak długo tam leżą), a także od niesprawdzonych sprzedawców w serwisach aukcyjnych. Karty pamięci i akumulatory to chyba najczęściej podrabiane akcesoria do aparatów, a utrata materiału zdjęciowego to nic przyjemnego.

Mam nadzieję, że dziś idąc do sklepu będziecie wiedzieli, za co odpowiadają poszczególne parametry. Wierzcie mi, włożenie słabej karty do dobrego aparatu, to jak zatankowanie nowego Mercedesa olejem do frytek.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)