Olympus PEN-F - bezlusterkowiec, który rzeczywiście wygląda, jak aparat sprzed lat

Olympus PEN‑F - bezlusterkowiec, który rzeczywiście wygląda, jak aparat sprzed lat

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F
Krzysztof Basel
27.01.2016 04:01, aktualizacja: 26.07.2022 19:19

Olympus PEN-F jest określany przez producenta jako model kolekcjonerski, który ma wizjonerski projekt, doskonałe materiały, precyzyjne wykończenie. To rzeczywiście aparat nieprzeciętny z kilku względów.

Olympus Pen F (1963)
Olympus Pen F (1963)© © Olympus
Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Nowoczesność można odczuć już po przyłożeniu aparatu do oka. Nowy PEN-F ma wizjer elektroniczny w stylu dalmierza z podglądem ustawień na żywo w czasie rzeczywistym, funkcją focus peaking oraz powiększeniem na wyświetlaczu OLED o rozdzielczości 2.36 miliona punktów.

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Z tyłu ulokowano 3-calowy, odchylany pod różnymi kątami, obrotowy ekran LCD o rozdzielczości 1,036 mln punktów. To pierwszy aparat, w którym zadbano nie tylko o jakość wyświetlanego obrazu, ale także o to, jak wyświetlacz wygląda z drugiej strony. Po zamknięciu ekranu widać eleganckie tworzywo o przyjemnej fakturze skóry, a nie zwykły plastik.

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Największe metalowe pokrętło na górze przedniej części aparatu PEN-F daje natychmiastowy dostęp do czterech kreatywnych trybów. Niektóre 
z nich są zupełną nowością. Oprócz 14 filtrów artystycznych użytkownik ma do dyspozycji: kreator koloru, kontrolę profili monochromatycznych, kontrolę profili kolorowych.

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Kontrola profili monochromatycznych pozwala na dostosowanie krzywej gradacji, intensywności ziarnistości filmu i winiety. Więcej na temat pracy z aparatem oraz nowych funkcji napisał Jakub Kaźmierczyk, który miał okazję fotografować nowym Olympusem PEN-F jeszcze przed premierą.

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Zajrzyjmy pod maskę nowego bezlusterkowca. Sercem aparatu Olympus PEN-F jest 20-megapikselowa matryca Mikro Cztery Trzecie Live MOS z 5-osiową stabilizacją obrazu, która współpracuje z procesorem obrazu TruePic VII. Ten zestaw umożliwia fotografowanie w zakresie czułości ISO 200-25600 (z opcją rozszerzenia do ISO 80), z prędkością zdjęć seryjnych do 10 kl./s (5 kl./s ze śledzącym AF). Mechaniczna migawka sprawia, że aparat może pracować z czasami w zakresie 60 s. - 1/8000 s. Warto także wyróżnić filtr ultradźwiękowy czyszczący automatycznie sensor. Producent podaje też, że nowy PEN-F ma najkrótszy w swojej kategorii czas reakcji.

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Olympus PEN-F oferuje znany z modelu OM-D E-M5 Mark II tryb High Res Shot, który umożliwia wykonywanie zdjęć w rozdzielczości aż 50 megapikseli w trybie JPEG i prawdopodobnie nawet jeszcze wyższej w formacie RAW. Niestety, producent nic o tym nie wspomina w oficjalnej informacji, a pliki RAW nie są jeszcze odczytywane przez programy do edycji zdjęć.

Olympus PEN-F
Olympus PEN-F

Dla przypomnienia, tryb High Res Shot (Composite still shot) polega to na tym, że aparat wykorzystuje system stabilizacji matrycy do delikatnego przesuwania sensora w czasie wykonywania zdjęć w tym trybie. PEN-F wykonuje 8 fotografii, a każda jest minimalnie przesunięta. W ten sposób finalne zdjęcia są niezwykle szczegółowe i pełne detali, ale pod warunkiem, że fotografowane obiekty nie poruszają się.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/13]

Olympus PEN-F może się pochwalić szybkim systemem ustawiania ostrości Eye Detect AF, który działa w oparciu o 81 pól AF. To ten sam moduł AF, który zastosowano w modelu E-M5 Mark II. Oferuje on także dotykowy wybór punku ustawienia ostrości na panelu LCD. Polega to na tym, że patrząc przez wizjer, możemy ustawiać punkt ostrości poprzez przesuwanie palcem po dotykowym panelu LCD, co może znacząco usprawnić pracę.

Bezlusterkowiec ma także pomiar ekspozycji połączony z punktem ustawienia ostrości, co ma ułatwiać prawidłowe ustawienie wartości w każdych warunkach. Nie zabrakło także modułu Wi-Fi służącego do bezprzewodowego sterowania oraz przesyłania zdjęć.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/14]

Olympus PEN-F będzie dostępny w czarnym i srebrnym kolorze od początku marca 2016 r. Tak jak każdy aparat i obiektyw Olympus, również PEN-F jest objęty programem dodatkowej, 6-miesięcznej gwarancji dostępnej 
po zarejestrowaniu się na platformie MyOlympus. Niestety, nie znamy jego polskiej ceny. Według nieoficjalnych informacji sam korpus ma kosztować 1199 euro, a 1499 euro w zestawie z kitowym obiektywem. W Polsce ok. 6-7 tys. zł.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)