Simon Duhamel - artysta, który utkwił między fotografią a iluzją

Simon Duhamel - artysta, który utkwił między fotografią a iluzją

Marcin Watemborski: Czy fotografia od zawsze była Twoją pasją?
Marcin Watemborski: Czy fotografia od zawsze była Twoją pasją?
Źródło zdjęć: © © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Marcin Watemborski
12.06.2016 06:29, aktualizacja: 15.06.2016 07:35

Konceptualna fotografia portretowa jest niezmiernie trudną sztuką. Oprócz założeń, które należy zrealizować podczas projektu, wypada wszystko ubrać w estetyczną formę. Simon Duhamel jest jednym z nielicznych fotografów, który opanował tę sztukę do perfekcji. Jego zdjęcia cechują się pastelowymi barwami oraz doskonałym naświetleniem i liniami prowadzącymi. Mieliśmy okazję porozmawiać z tym fotografem.

Simon Duhamel: Studiowałem zarządzanie, ale szybko zdałem sobie sprawę z tego, że nie mógłbym pracować pod krawatem. Wskoczyłem na statek i popłynąłem studiować coś związanego z filmem i trafiłem na studia w Dawson Institure of Photograph, które ukończyłem w 2006. Od tamtego czasu pracuję jako fotograf komercyjny.

Biznesowa strona mnie jednak nigdy nie mnie nie opuściła. Zbudowałem dwa studia, które dzieliłem z innymi fotografami, tworząc własną agencję – Consulat. Zarządzamy czteroma studiami o łącznej powierzchni ponad 900 metrów kwadratowych, gdzie inni wolni strzelcy mogą znaleźć miejsce dla siebie.

Fotografia pojawiła się w moim życiu w chwili, kiedy nie myślałem, że mógłbym zostać artystą. Na początku chodziło tylko o technikę. Obecnie koncentruję się na pracy kreatywnej, gdzie moge wyrazić siebie nie tylko jako fotografa reklamowe, ale i artystę.

Jak się czujesz, kiedy robisz zdjęcia?
Jak się czujesz, kiedy robisz zdjęcia?© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)

Moja praca jest bardzo złożona. Kiedy fotografuję, szukam czegoś bardzo specyficznego. Nie próbuję zrobić zdjęć według planu – obrazki rozwijają się same podczas sesji, zwłaszcza kiedy mamy doskonałą pozę i odpowiednią mimikę, by wyrzucić z siebie emocje.

Moi bohaterowie nie do końca są sobą – proszę ich o wyrażanie konkretnych uczuć i pokazanie ekspresji.

Prezentujemy aż 3 twoje projekty - „Bloom Maestro”, „In Between” oraz „Skintone”. Mógłbyś powiedzieć coś o każdym z nich?
Prezentujemy aż 3 twoje projekty - „Bloom Maestro”, „In Between” oraz „Skintone”. Mógłbyś powiedzieć coś o każdym z nich?© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)

„Bloom Maestro” wynikło z nawiązania współpracy z francuskim dyrektorem kreatywnym oraz artystą z zakresu grafiki trójwymiarowej – Benoitem Challandem. Instrumenty były już w jego głowie. Moim zadaniem było ukazanie relacji między bohaterami projektu, a sceną.

Muzyka jest bardzo emocjonalna. Chciałem, by bohaterowie odzwierciedlili te uczucia względem instrumentów. Są oni przedstawieni w bardzo graficzny sposób by pokazać zależność pewnej władzy.

„In Between” jest specyficzne. Wszyscy mamy już za sobą nasze nastoletnie czasy, ale dla wszystkich z nas był to okres, który określił nasze dorosłe życia. Chciałem ukazać okres przejścia z dzieciństwa w dorosłość. Okno wydawało się idealnym symbolem do tego, ponieważ oddziela komfort i ciepło domu, który jest za bohaterem od tego, co przed nim – nieznanej rzeczywistości. Każdy bohater zdjęcia znajduje się pomiędzy tymi dwoma światami. Taka forma przedstawienia pozwala odbiorcy na spojrzenie na modeli w trakcie definiowania ich wrażliwości.

Ostatni projekt, „Skintone”, to seria portretów stworzona na potrzeby paryskiej wystawy. Do tamtego czasu moje portfolio składało się z portretów tylko białych osób, które nie odzwierciedlały mojego otoczenia. Chciałem wyrazić mój sprzeciw, ponieważ nie ie ocenia się ludzi po kolorze skóry. Dodałem trochę kolorów do zdjęć, by zmienić naturalny odbiór koloru skóry, tak byśmy mogli patrzeć na to, co nas różni – naszą fizjonomię.

Jakiego sprzętu używasz do realizacji swoich wizji?
Jakiego sprzętu używasz do realizacji swoich wizji?© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)

Robię zdjęcia Canonem 5Ds ze stałkami albo PhaseOne IQ260 – z obiektywami stałoogniskowymi Schneider Kreuznach. Głównie pracuję z lampami Profoto z różnymi modyfikatorami. Zawsze towarzyszy mi statyw – gdy mój kadr jest gotowy, mogę skoncentrować się więzi z modelem.

Często robię zdjęcia, których używam jako teł i łącze z portretami modeli w postprodukcji. Dzięki temu moje kompozycje są z góry określone, a bohater zdjęcia ma swoje konkretne miejsce w kadrze, gdzie może wyrazić siebie.

Przy sesjach wykorzystuję tethering z Capture One albo DragonFrame, zależnie od tego, czego potrzebuję i co chcę osiągnąć. Zawsze używam podglądu na żywo, ponieważ pomaga mi to zwizualizować to, jak będzie wyglądał końcowy obrazek i gdzie wpasuje się model.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Obraz
© © Simon Duhamel / [simonduhamel.com](http://simonduhamel.com/)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)