Czy technika suchej płyty powróci do łask dzięki Galaxy?

Czy technika suchej płyty powróci do łask dzięki Galaxy?

Czy technika suchej płyty powróci do łask dzięki Galaxy?
Źródło zdjęć: © © Galaxy / [Kickstarter](https://www.kickstarter.com/projects/114183606/galaxyphotographicdryplates)
Marcin Watemborski
16.06.2016 11:17, aktualizacja: 26.07.2022 19:00

Proces bromowo-żelatynowy to inaczej „technika suchej płyty”. W odróżnieniu od techniki mokrej płyty – jest mniej szkodliwa, a materiał jest uczulony na dłuższy czas, co sprawia, że nie trzeba się tak spieszyć z korzystaniem z niego. Dodatkowo piękna tonacja czarnobieli pozwala wypracować sobie interesującą estetykę obrazu. Firma Galaxy prowadzi kampanię crowdfoundingową na Kickstarterze, która ma przywrócić do życia tę ciekawą charakterystykę.

Technika bromowo-żelatynowa jest negatywową techniką fotograficzną, w której szklana płyta była pokrywana warstwą żelatyny, jako nośnika emulsji światłoczułej. Zrewolucjonizowała ona sztukę fotografii już w 1871 roku. Właśnie na podstawie niej powstały pierwsze filmy taśmowe.

Obraz
© © Galaxy / [Kickstarter](https://www.kickstarter.com/projects/114183606/galaxyphotographicdryplates)

Wspomniana technika była przeciwieństwem dla mokrej płyty, czyli techniki mokrego kolodionu. Ułomność tej drugiej polegała na tym, że uczulony materiał trzeba było bardzo szybko naświetlić, ponieważ tracił swoje właściwości wraz z czasem. Obecnie mieszanki chemiczne stosowane przy technice mokrej płyty pozwalają na wykorzystanie tak przygotowanego materiału w czasie około 15 minut. Poza tym tak przygotowana szyba miała jeszcze jedną wadę – jej światłoczyłość była niezwykle niska (ISO 0,5-1), natomiast w procesie bromowo-żelatynowym jest ona znacznie wyższa, co pozwala na skrócenie czasu naświetlania. Uzyskiwane negatywy cechowały się szeroką gradacją szarości – od głębokiej czerni po absolutną biel.

Obraz
© © Galaxy / [Kickstarter](https://www.kickstarter.com/projects/114183606/galaxyphotographicdryplates)

Technika suchej płyty jako pierwsza pozwoliła na fotografowanie amatorom, a nie tylko profesjonalistom z własnym laboratorium i ciemnią. W XX wieku została ona wyparta przez błony światłoczułe, które okazały się bardziej mobilne, tańsze w produkcji oraz łatwiejsze w przystosowaniu do konkretnego aparatu. Nie trzeba było wtedy przygotowywać specjalnie pod wybrany format szklanych płyt, a wystarczyło tylko przyciąć kliszę.

Obraz
© © Galaxy / [Kickstarter](https://www.kickstarter.com/projects/114183606/galaxyphotographicdryplates)

Firma Galaxy postanowiła przywrócić tę zapomnianą, piękną technikę i rozpoczęła kampanię crowdfoundingową na portalu Kickstarter. Płyty są przeznaczone do aparatów wielkoformatowych o rozmiarach 4x5, 5x7, 8x10, 11x14 oraz 16x20 cala i mają nominalną czułość ISO 200. Koszt 10 płyt to 90 dolarów. Dodatkowo firma rozważa wprowadzenie swoich kaset na szkło.

Obraz
© © Galaxy / [Kickstarter](https://www.kickstarter.com/projects/114183606/galaxyphotographicdryplates)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)