Nikon D5500 Cooled - chłodzona lustrzanka do astrofotografii

Nikon D5500 Cooled - chłodzona lustrzanka do astrofotografii

Nikon D5500 Cooled
Nikon D5500 Cooled
Marcin Falana
12.10.2016 12:42, aktualizacja: 26.07.2022 18:49

Nikon D5500 Cooled wygląda jak połączenie aparatu z komputerowym radiatorem, a wszystko w celu obniżenia szumu na długich ekspozycjach.

Matryce cyfrowe grzeją się szczególnie podczas ciągłej pracy, jak filmowanie czy fotografowanie na długich czasach ekspozycji, co ma bezpośredni wpływ na jakość obrazu. Włoska firma PrimaLuceLab, która specjalizuje się w astronomii i astrofotografii, wypuściła Nikona D5500 Cooled chłodzonego specjalnym radiatorem, który przypomina ten znany z komputerów.

Nikon D5500 Cooled
Nikon D5500 Cooled

Radiotor zastosowany w Nikonie D5500 Cooled jest zamocowany w miejscu ekranu, który jest odchylany i musi pozostać w takiej pozycji. Temperatura jest redukowana nawet o 27 stopni w porównaniu z otoczeniem, co pozawala znacznie obniżyć zjawisko szumu na długich ekspozycjach.

Ponieważ system chłodzenia może powodować pojawienie się wilgoci, zastosowano także specjalny system, który zapobiega skraplaniu się wody. Wykorzystuje on ukierunkowany strumień ciepłego powietrza.

Nikon D5500 Cooled
Nikon D5500 Cooled

Nikon D5500 Cooled oferuje także wyświetlacz, na którym wyświetlana jest aktualna temperatura matrycy, temperatura zalecana, szybkość chłodzącego wiatraka i intensywność systemu przeciw wilgoci. Za pomocą przycisków możemy sterować systemem oraz kontrolować migawkę. System jest zasilany z dodatkowego zasilacza 12V, który umożliwia zasilanie aparatu za pomocą dołączonego adapteru, bez potrzeby stosowania baterii.

Poza systemem chłodzenia w aparacie zastosowano filtr, który poprawia czułość na światło, szczególnie w czerwonej części spektrum, jak ma to miejsce w Nikonie D810A. Nikon D5500 w wersji Cooled to wydatek 2190 euro, ale czego się nie robi, żeby obniżyć szum.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)