Kreatywność fotografa: zbudować aparat wielkoformatowy i robić zdjęcia na błonie rentgenowskiej

Kreatywność fotografa: zbudować aparat wielkoformatowy i robić zdjęcia na błonie rentgenowskiej

Kreatywność fotografa: zbudować aparat wielkoformatowy i robić zdjęcia na błonie rentgenowskiej
Źródło zdjęć: © © [Taylor Haslam](https://www.instagram.com/tyson_haslam/)
Mikołaj Rożek
08.12.2016 12:57, aktualizacja: 08.12.2016 21:32

Tyson Haslam nie mógł pozwolić sobie na zakup aparatu wielkoformatowego, więc postanowił stworzyć własną wersję. Jako materiał światłoczuły wykorzystał przeterminowany negatyw rentgenowski.

Pisaliśmy ostatnio o projekcie Rossa den Ottera i robionych przez niego zdjęciach wielkoformatowych. Okazuje się, że coraz więcej osób zabiera się za wykonywanie w domu własnych aparatów. Tyson Haslam nie mógł sobie pozwolić finansowo na zdobycie upragnionego aparatu do zdjęć w formacie 8x10 cala.

Obraz
© © [Taylor Haslam](https://www.instagram.com/tyson_haslam/)

Zaprojektował i złożył wyciemnione drewniane pudełko, w którym na klęczkach jest w stanie wykonywać zdjęcia. Przy okazji udekorował aparat na wygląd średnioformatowego Ansco Shur Shot. Za obiektyw służy mu część wymontowana ze starego, szkolnego projektoskopu. Wnętrze wyciemnił specjalną folią, w którą pakowane są materiały światłoczułe. Tyson wyposażył także swój aparat w prymitywną migawkę szczelinową. Jeden otwór zrobił w pudle, a drugi w kawałku aluminiowej blachy. Żeby zrobić zdjęcie, Tyson, klęcząc z tyłu aparatu, za pomocą linki i haczyka zrzuca metalową blachę z wyciętym otworem. Aby nie dopuścić światła z tyłu aparatu zakrywa się śpiworem.

Na materiał światłoczuły Tyson wybrał film rentgenowski, który jest stosunkowo tani. Zgłębiając temat bardziej, odkrył, że może uzyskać ten materiał w łatwy sposób z gabinetów dentystycznych. Co prawda negatyw stracił ważność 20 lat temu, ale nadal można go bez problemu naświetlić i wywołać.

Zrobione zdjęcia wyglądają bardzo nietypowo. Są bardzo miękkie i zamglone, jak z innej epoki. Mają jednak to coś, nieopisanego i niezwykłego. Aczkolwiek, może to być tylko kwestia wieku negatywu i jego degradacji przez lata.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)