“New York in Black & White” - minimalistyczne zdjęcia Jasona Petersona
Jason Peterson kocha fotografowanie w czerni i bieli, dzięki której obrazy stają się ponadczasowe. Dzięki Instagramowi jego zdjęcia z Nowego Yorku mają obecnie wystawę w Royalton Hotel.
Jak wiadomo nie od dziś najlepszy aparat to ten, który mamy przy sobie. Fotografia smartfonami staje się nie tylko najbardziej powszechna jest także narzędziem profesjonalistów, amatorów i artystów. Udowadnia to cykl czarno białych zdjęć Jasona Petersena, które w ciekawy sposób portretują Nowy York pokazując istotę miasta przez pryzmat wizji fotografa.
Większość prac, które doczekały się wystawy w nowojorskim Royalton Hotel, zostało wykonanych iPhonem Jasona i można je zobaczyć na Instagramie fotografa, gdzie zebrał prawie pół miliona obserwujących.
Peterson przeprowadził się do Nowego Yorku w latach 90-tych i jak sam mówi wiele od tego czasu przeszedł, podobnie jak miasto. Na swoich zdjęciach fotograf stara się uchwycić ponadczasową istotę „starego” Nowego Yorku.
Od trzech lat mieszka w Chicago, gdzie pracuje kreatywnie dla agencji brandingowej więc często bywa też w Nowym Yorku. Denerwuje go, że znikają jego ulubione sklepiki. Peterson kocha fotografowanie w czerni i bieli, dzięki której obrazy stają się ponadczasowe.
Peterson docenia rolę mediów społecznościowych, które pokazały jego prace szerszej publiczności, co doprowadziło do wystawy, która z kolei przysporzy mu kolejnych odbiorców.