Silberra prezentuje nowe filmy. Ratunek dla miłośników fotografii tradycyjnej?

Silberra prezentuje nowe filmy. Ratunek dla miłośników fotografii tradycyjnej?

Silberra prezentuje nowe filmy. Ratunek dla miłośników fotografii tradycyjnej?
Źródło zdjęć: © © Stephen Dowling / Kosmo Foto
Marcin Watemborski
20.05.2021 06:21, aktualizacja: 20.05.2021 08:21

Co chwilę słyszymy o wycofaniu ze sprzedaży kolejnego filmu dla aparatów tradycyjnych. Ceny innych idą znacznie w górę. Jest popyt i jest podaż – proste prawo rynku. Firma Silberra przełamuje tę passę i pokazuje światu 3 nowe filmy w 2 rozmiarach.

Silberra to rosyjska firma zajmująca się produkcja filmów światłoczułych. Nie jest to znana marka, która wypłynęła na początku 2020 roku. Oprócz 13 rodzajów filmów, które są dostępne w formacie małoobrazkowym i średnioformatowym, zostały pokazane 3 nowe. Wszystkie to kolorowe negatywy do wywoływania w procesie C-41 o czułościach ISO (ASA): 50, 100 oraz 160.

Negatywy o czułościach 50 oraz 100 zostały oznaczone jako limitowane. Według opisów w internecie mają one specyficzną estetykę, niektórym przypominającą tę znaną z filmów Kodachrome, czyli legendarnego slajdu Kodaka. Oprócz tego, nie znajdziemy konkretów dotyczących specyfikacji negatywów. Według portalu Kosmo Foto mogą być to filmy, które już były na rynku wcześniej, ale teraz zmieniły opakowanie. Niewiele mówi o tym sam założyciel firmy – Konstantin Szabanow.

Z prozaicznych wypowiedzi prezesa możemy dowiedzieć się jedynie, że żaden z filmów Silberra nie jest dostępny na rynku pod inną nazwą, a produkty będą dostępne. Firma nie przewiduje przerw w dostawie, co może być ratunkiem dla wielu fotografów, którzy szukają artystycznego wyrazu lub po prostu ciągłości estetyki w swoich pracach.

Obraz

Z opisu nowych negatywów wynika, że mają one produkować w miarę naturalne odwzorowanie kolorów z delikatnym przesunięcie w kierunku różu. W przypadku korzystania z filmów o niższej czułości, dominanta będzie mniej widoczna. Stosowanie technik push i pull przy wywoływaniu nie ma wpływać znacząco na estetykę barw.

Zabawnym wydaje się to, że według prezesa firmy, Silberra nie ma dostępu do składu emulsji nanoszonej na ich filmy. Właściwie nie wiadomo, kto jest producentem emulsji, a sama firma zajmuje się nanoszeniem oznaczeń, pakowaniem i dystrybucją. Na pudełku znajdziemy napis "Wyprodukowano w Rosji".

Na stronie internetowej Silberra ceny filmów wahają się od 6 dolarów (22,25 zł) za negatyw Silberra PAN50 (135) do 13 dolarów (48,21 zł) za średnioformatową rolkę Silberra Color 160. Patrząc na koszt, wciąż lepiej jest korzystać ze sprawdzonych filmów kolorowych pokroju Kodaka Portra, czy czarno-białych negatywów Ilforda.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)