Surrealizm w czystej postaci to specjalność Miguela Vallinasa, co udowadnia w projekcie "Ceci n'est pas"
Kiedy zobaczyłem pierwsze zdjęcie z projektu „Ceci n’est pas” – od razu na myśl przyszedł mi Rene Magritte i jego „Syn człowieczy”. Miguel Vallinas poszedł z duchem czasu i na skrzydłach inspiracji surrealistycznym malarstwem stworzył świetną serię obrazów. To po prostu trzeba zobaczyć!


„Ceci n’est pas” oznacza tyle co „To nie jest”. Prezentowana selekcja jest zbiorem dzieł z 3-częściowej serii większego projektu Miguela Vallinasa, który rozpoczął cykl „Skins”. Bez względu na to może być ona traktowana jako osobny materiał dotyczący otoczenia, w którym żyje człowiek.

3-cia część zmagań artysty z naturą ludzką jest konsekwentnym rozwinięciem dwóch poprzednich, w których Vallinas dekonstruuje człowieczeństwo. Początkiem dla każdego zdjęcia jest to, co prawdziwe. Z czasem natomiast ewoluuje ono w czysty surrealizm. W porównaniu do wcześniejszych serii, „Ceci n’est pas” izoluje głowę od reszty ciała, gdzie jest ona zastąpiona nieożywionymi przedmiotami, charakteryzującymi różne osoby.

Cykl porusza ponownie tematykę tożsamości oraz wyborów każdego z nas. Obiekty, pokazane na górze obrazu, są reprezentacją myśli, naszej determinacji, życzeń, marzeń lub zwyczajnej codzienności. Tytuł kolekcji wywodzi się od nazwy dzieła francuskiego malarza – Rene Magritte’a, który zmienił percepcję oraz oczekiwania widza, tworząc wizualne gierki o wielorakim znaczeniu.


Zamysł Vallinasa był jednak nieco inny – daleko od zadawania pytań odbiorcy za sprawą obrazu. Zamiast tego, artysta próbuje udzielić odpowiedzi, celując w tematykę tożsamości i akceptacji. Zamysł powstał na bazie braku akceptacji, który zmusza ludzi do analizowania tego, co widzą i kwestionowania prostoty odbioru.

„Cecni n’est pas” zachęca widza do zastanowienia się nad tym, co jest, kim jest, kim myśli, że jest oraz nad tym, co myślą inni. Projekt uderza w tematykę ambicji i marzeń na temat własnego ja oraz zestawienia tego z realną sytuacją.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.
Zobacz również: Zrób własny podkład do zdjęć kulinarnych

Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze