Halucynogenny miód i dobre zdjęcia - zobaczcie, jak powstaje nowy dokument Nat Geo

Halucynogenny miód i dobre zdjęcia - zobaczcie, jak powstaje nowy dokument Nat Geo

Halucynogenny miód i dobre zdjęcia - zobaczcie, jak powstaje nowy dokument Nat Geo
Źródło zdjęć: © © Renan Ozturk / [www.nationalgeographic.com](http://www.nationalgeographic.com/magazine/2017/07/honeyhuntersbeesclimbingnepal/)
Marcin Watemborski
19.07.2017 13:51, aktualizacja: 19.07.2017 18:13

W Himalajach żyją ostatni zbieracze halucynogennego miodu z kwiatów rododendronu. Renan Ozturk podjął współpracę z National Geographic, by stworzyć film dokumentalny opowiadający historię Mauliego – człowieka, który od 15 roku życia wspina się, by pozyskać tajemniczą substancję.

Miód obłędu jest jednym z najsilniejszych naturalnych narkotyków oraz afrodyzjaków znanych ludzkości. W wysokich Himalajach wytwarzają go pszczoły, których ugryzienia przechodzą nawet przez ochronne stroje. Nie zniechęca to jednak zbieraczy, dla których jest on substancją leczniczą, a na czarnym rynku osiąga cenę 60 – 80 dolarów za funt, czyli sześć razy tyle, ile kosztuje zwykły nepalski miód.

Obraz
© © Renan Ozturk / [www.nationalgeographic.com](http://www.nationalgeographic.com/magazine/2017/07/honeyhuntersbeesclimbingnepal/)

Himalajskie pszczoły skaliste są największym gatunkiem na świecie – osiągają rozmiary ponad 3 centymetrów długości. Ich gniazda powstają na zboczach gór oraz nawisach skalnych na wysokości ponad 2500 metrów. Wyprawa po miód jest dla wielu ogromnym wyzwaniem, lecz chęć szybkiego zarobku motywuje do działania. Mimo braku strojów ochronnych i zabezpieczeń, wspinają się oni na ręcznie plecionych bambusowych linach, by zdobyć cenny towar.

Właściwości lecznicze miodu pomagają podobno na nadciśnienie, cukrzycę oraz polepszają sprawność seksualną. Małe ilości poprawiają również pracę układu odpornościowego. Tak naprawdę jednak interesuje on ludzi ze względu na właściwości narkotyczne. Pszczoły robią go z kwiatów rododendronu, który zawiera naturalną neurotoksynę.

Obraz
© © Renan Ozturk / [www.nationalgeographic.com](http://www.nationalgeographic.com/magazine/2017/07/honeyhuntersbeesclimbingnepal/)

W niewielkich dawkach miód powoduje stan euforii, mrowienie oraz zawroty głowy. Po przyjęciu większych dawek wywołuje on halucynacje. W przypadku przedawkowania występują bardzo silne halucynacje, zawroty głowy, arytmia serca, osłabienie mięśni, nudności, biegunka oraz istnieje prawdopodobieństwo zgonu.

Wielu mieszkańców Himalajów trudni się zbieraniem miodu. Renan Ozturk wraz z National Geographic rozpoczął realizację filmu dokumentalnego, który może być ostatnim zbiorem miodu w Nepalu, a przynajmniej dla Mauliego Dhana, bohatera materiału, ponieważ postanowił on zaprzestać dalszych wypraw.

Obraz
© © Renan Ozturk / [www.nationalgeographic.com](http://www.nationalgeographic.com/magazine/2017/07/honeyhuntersbeesclimbingnepal/)

Więcej informacji znajdziecie na stronie National Geographic.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)