Jak podaje serwis TechCrunch, Apple przejęło niedużą francuską firmę, która zajmuje się sztuczną inteligencją analizującą zdjęcia pod kątem ich kompozycji, kolorów, tła i ekspozycji. Czy to oznacza, że już wkrótce nasze iPhone'y będą mogły pomóc nam wybrać najlepsze zdjęcia?
Mowa o firmie Regaind, którą możecie kojarzyć z niedostępnym już projektem Keegan, czyli internetowym krytykiem fotograficznym. Jak pisał o nim Marcin Watemborski: "Ten matematyczny krytyk został przeszkolony przez programistów z pomocą zawodowych fotografów. Zostały mu pokazane mocne i słabe strony zdjęć oraz różne, kluczowe elementy składowe zdjęcia. Cóż… zobaczmy, jak ma się to w praktyce.". W praktyce działało to różnie, chociaż w pewnym zakresie program radził sobie całkiem nieźle.
Apple dodało już do mobilnej wersji aplikacji Photos funkcję wyszukiwania zdjęć za pomocą haseł jak np. drzewo, rzeka itp., które pomagają przejrzeć bogate biblioteki zdjęć po konkretnym kątem. Jednak Regaind idzie o krok dalej i analizuje zdjęcia pod względem ich estetyki i techniki, dzięki czemu pozwala wybrać najlepsze zdjęcia i odrzucić nieudane.
Wyobrażam sobie, że aplikacja może być przydatna przy wyborze zdjęć po np. całym dniu fotografowania, gdy chcemy coś na szybko wrzucić np. do mediów społecznościowych. Zamiast przeglądać wszystkie zdjęcia zdajemy się na aplikację i mamy gotowy przegląd najlepszych ujęć. Na swojej stronie Regaind reklamuje się jako aplikacja dla biznesu i deweloperów, która pomoże poradzić sobie z ogromnym strumieniem zdjęć. Oczywiście wszystko zależy od tego na ile dobrze będą działać algorytmy aplikacji i czy rzeczywiście będzie wybierać te zdjęcia, które nam się podobają.
Regaind analizuje zdjęcie pod względem ostrości, ekspozycji i estetyki. Nagradza za dobre elementy i wytyka niedociągnięcia. Aplikacja podpowiada czy zdjęcie jest dobre czy złe i dlaczego zostało tak ocenione. Przykłady zdjęć ocenionych przez Regaind znajdziemy na ich stronie, np. profesjonalnie prezentujący się portret kobiety w łódce został wysoko oceniony za estetykę, ostrość i ekspozycję i dostał kilka pozytywnych tagów jak dobre kadrowanie - “Subject Well Framed” czy ładne rozmycie tła “Pleasant Blur”.
Jednak już zdjęcie urodzinowe dostało dużo niższe noty i wytknięto mu nudne kolory - “Dull Colors” i denerwujące tło - “Annoying Background”.
Apple wprawdzie nie potwierdza przejęcia firmy Regaind, też nie zaprzecza. Być może już wkrótce iOS będzie w stanie podpowiedzieć nam które zdjęcia są dobre, a nad którymi można jeszcze popracować? Jak każdą sztuczną inteligencję, musimy to traktować z dystansem - w końcu fotografie mieszczą w sobie coś więcej niż poprawną ekspozycję i kadrowanie - są potężnym nośnikiem emocji, których żadna maszyna nie zrozumie. Jeśli jednak zależy nam na prostej ocenie czy też pobieżnej selekcji dużych zestawów zdjęć to kto wie - może takie rozwiązanie będzie mieć sens.
