Kai Wong radzi, jak robić lepsze zdjęcia krajobrazowe

Kai Wong, dawny prezenter DigitalRev TV, prowadzi swój kanał, na którym zobaczycie nie tylko recenzje sprzętu fotograficznego, ale również poznacie praktyczne porady fotograficzne. W najnowszym odcinku porusza temat fotografii krajobrazowej.

Fotografia krajobrazowa to dla mnie czarna magia. Niejednokrotnie próbowałem podejść do tego tematu, ale chyba ja i natura nie do końca się rozumiemy – ona jest piękna, ale zbyt mnie onieśmiela. Kai postanowił wyjaśnić, o co w tym wszystkim chodzi. Jeśli zastanawiacie się jak zacząć – rzućcie okiem na filmik i te kilka porad.

Powiedzmy sobie szczerze – bez dobrej lokalizacji nie zrobicie dobrego zdjęcia krajobrazowego. W końcu to temat tych zdjęć. Warto usiąść przy komputerze i oglądać najbardziej aktualne zdjęcia regionów, które was interesują. Dobrze też przejechać się w wybrane miejsce, by zobaczyć, jak wygląda w danej porze roku i zrobić sobie zdjęcia referencyjne.

Według Kaia to część całego procesu twórczego i przygody. Po drodze można wpaść na kolejne miejsca, które mogą być równie fantastyczne, albo i lepsze, co główny cel. Taki odpoczynek psychiczny przyda się każdemu.

Jeśli przyjedziecie na miejsce pracy przed wyczekiwanym światłem – możecie wiele stracić. Warto wcześniej obmyślić koncepcję i być na miejscu zanim zacznie się złota godzina. Wtedy będziecie mieć czas na sprawdzenie, czy wasz pomysł dobrze zagra i na jego ewentualną zmianę. Przyda się tutaj świadomość światła, więc oglądajcie zdjęcia – dużo zdjęć.

Chyba fotografia krajobrazowa to jedna z nielicznych dziedzin tej sztuki, w której cały czas używa się filtrów – szarych, polaryzacyjnych, połówkowych, barwnych – jest tego masa. Tutaj z pomocą może przyjść system mocowania COKIN, w którym filtry są płytkami umieszczanymi w specjalnym adapterze. Wielu znajomych fotografów bardzo chwali sobie to rozwiązanie.

Filtry szare pozwolą wam też na wydłużenie ekspozycji, co może na przykład pomóc wam osiągnąć malowniczo rozmyte chmury.

Praktycznie każdy fotograf na pewnym etapie swojego życia dochodzi do wniosku, że statyw to absolutny must have. W przypadku długich ekspozycji, gdy chcemy zachować stabilne, nieporuszone kadry – po prostu bez tego się nie obejdzie. Chyba nic nie może bardziej rozdrażnić niż delikatnie poruszone zdjęcie, gdy wszystko inne gra idealnie.

Według Kaia obiektywy szerokokątne to bardzo istotna kwestia. Szczerze mówiać bym z tym polemizował, ponieważ znam wielu fotografów krajobrazowych, którzy robią panoramy przy użyciu standardowych ogniskowych albo nawet tele. Dzięki temu otrzymują bardziej szczegółowe obrazy. Cóż – wybór należy do was.

Linie prowadzące pojawiają się w każdej fotografowanej przez nas scenie. Są to najistotniejsze elementy kompozycji, które prowadzą wzrok odbiorcy. Właśnie dzięki temu możemy w pewien sposób manipulować obrazem i pokazać naszym widzom to, co sami zobaczyliśmy.

Zdjęcia krajobrazowe bardzo często pokazują szerokie plany miejsc znacznie oddalonych od fotografa. Sprawia to wrażenie pustki, więc warto pomyśleć i zaaranżować kadr tak, by z przodu też się coś działo – może to być stojące bliżej drzewo lub niższa perspektywa – zagrajcie tu kreatywnością.

Fotografowie krajobrazu bardzo często dążą do tego, by całą fotografowana scena była ostra. Domykanie obiektyw do najmniejszego otworu względnego może jednak skutkować wyłonieniem się dyfrakcji. Według Kaia przysłona f/16 będzie wystarczającym rozwiązaniem, by wszystko było w głębi.

Tutaj z pomocą pochodzi pojęcie ”odległości hiperfokalnej”. Jest to punkt, na który ustawia się ostrość, by osiągnąć maksymalną głębię ostrości.

Fotografowanie z dronów staje się ostatnio coraz bardziej popularne – urządzenia są coraz tańsze i łatwiej dostępne. Jeśli macie możliwość pożyczenia od kogoś drona, nawet niech będzie to DJI Spark lub DJI Mavic Pro (chyba, że traficie nowego Mavica Air) – śmiało. Weźcie go i pobawcie się trochę tym.

Zawsze możecie wynająć awionetkę lub helikopter. Marzenie!

Zawsze może zdarzyć się tak, że coś nie wyjdzie. Nie poddawajcie się wtedy i po prostu na spokojnie spróbujcie innym razem. Rzadko zdarza się tak, że widok, który chcieliście ująć już się nie powtórzy. Fotografia krajobrazowa to świetny sposób na nauczenie się robienia zdjęć metodą prób i błędów.

Pamiętajcie – ci, którzy osiągnęli sukces, ponosili porażkę wiele razy, ale się nie poddali. Powodzenia!