Zdjęcie, które podbija internet. Oto ostateczny dowód dla ”płaskoziemców”, że jest okrągła

Zdjęcie, które podbija internet. Oto ostateczny dowód dla ”płaskoziemców”, że jest okrągła

Zdjęcie, które podbija internet. Oto ostateczny dowód dla ”płaskoziemców”, że jest okrągła
Źródło zdjęć: © © Dean Carriere / GoPro
Redakcja Fotoblogia.pl
01.05.2021 10:43, aktualizacja: 26.07.2022 14:28

Bez wątpienia słyszeliście o Towarzystwie Płaskiej Ziemi. Ci przeciwnicy teorii Krzysztofa Kolumba dostali ostateczny dowód na to, że nasza planeta wcale nie jest płaska. Jak myślicie – uwierzą w to?

To niesamowite, że w XXI wieku wciąż są na świecie wykształcone osoby, które uważają, że Ziemia jest płaska. Mimo tego, że dostali wiele dowodów, w tym zdjęcia satelitarne i zdjęcia z przestrzeni kosmicznej, wciąż negują jedną z podstawowych prawd o naszej planecie.

Przedstawiciele Towarzystwa Płaskiej Ziemi (Flat Earth Society) wyznają pogląd, jakoby nasza planeta miałaby być owalnym dyskiem z biegunem północnym w środku. Dookoła zaś otacza ją ściana lodu, a Słońce i Księżyc mają po 52 kilometry średnicy.

Logo FES
Logo FES© © Wikicommons

Za współczesny pogląd na ten temat odpowiada Samuel Birley Rowbotham – angielski wynalazca. Według jego opinii Biblia powinna być rozumiana dosłownie. Po jego śmierci i późniejszym upadku jednego z stowarzyszeń, pomysł przejęli przedstawiciele Chrześcijańskiego Katolickiego Kościoła Apostolskiego.

Zdjęcia Ziemi widzianej z kosmosu nie przekonują członków Towarzystwa Płaskiej Ziemi. Uważają oni, że to wielka mistyfikacja. Pierwszym, który wygłosił taką tezę był Charles Kenneth Johnson, który przez 30 lat przewodził organizacji. Po jego śmierci zrobiło się o niej cicho. Dopiero w 2004 roku, dzięki nowemu prezesowi – Danielowi Shentonowi, Towarzystwo ponownie zaczęło działać.

Grafika, ilustrująca jedną z teorii FES.
Grafika, ilustrująca jedną z teorii FES.© © Wikicommons

Każdy ma prawo wierzyć, w to co chce, ale pogląd o tym, że grawitacja nie istnieje w sensie fizycznym, to przesada. Według członków FES to iluzja, spowodowana jednostajnie przyspieszonym ruchem Ziemi w górę… Oceńcie to sami.

Cóż – Dean Carriere ostatecznie ich ”zaorał” robiąc to selfie w 2014 roku. Kadr został wykonany ponad 8848 m n.p.m., czyli na Mount Everest, jednym z najwyższych szczytów świata i gołym okiem widać, jak bardzo Ziemia jest zakrzywiona. Pewnie członkowie FES stwierdzą, że to fotomontaż, albo kwestia szerokiego kąta w kamerce GoPro. Abstrahując od tego – to jedno z najlepszych selfie, jakie widzieliśmy. Mistrzostwo!

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)