Jeśli mieszkasz w mieście - nie marnuj dnia. Wyjdź na ulicę z aparatem

Jeśli mieszkasz w mieście - nie marnuj dnia. Wyjdź na ulicę z aparatem

Jeśli mieszkasz w mieście - nie marnuj dnia. Wyjdź na ulicę z aparatem
Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Marcin Watemborski
30.04.2019 12:31, aktualizacja: 26.07.2022 15:50

Majówki ciąg dalszy, więc mamy dla was kolejne wyzwanie. Tematem jest fotografia uliczna. Jako, że większość z nas ma wolne, możemy wyjść na spacer i podejrzeć, jak wygląda życie codzienne. Co zaobserwowaliście w swoim otoczeniu?

Fotografia uliczna to świetna odmiana dokumentalistyki i naprawdę budująca dziedzina sztuki obrazowania świata. Podglądanie życia codziennego ma wymiar wręcz historyczny – kiedyś z naszych zdjęć ludzie będą mogli się uczyć tego, jak to wszystko wygląda w naszych czasach. Myśleliście o ”stricie” w ten sposób?

Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)

Henri Cartier-Bresson, czyli ojciec fotografii ulicznej, opracował koncepcję ”decydującego momentu”. Ta idea polega na tym, by wyczekać chwili, w którym sytuaja osiąga swój szczytowy poziom i wtedy nacisnąć spust migawki. Dzięki takiemu napięciu zdjęcie nabiera dodatkowej wartości. Nie musi być ostre, nie musi być idealnie skadrowane – najważniejsze, by było przepełnione emocjami i pewną rytmiką.

Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)

Uprawiam ”strita” dla przyjemności – rzadko kiedy pokazuję te zdjęcia, bo nie uważam, by były najwybitniejsze. Często, gdy wychodzę na ulicę obieram sobie konkretny temat i go szukam – to takie moje osobiste wyzwanie. Ostatnio wymyśliłem, że podczas spacerów będę ”polował” na psy rasy Chihuahua, lub jak je nazywam – ”czułały”. Uwielbiam te maleństwa i jak się okazuje – jest ich pełno we Wrocławiu.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]

Po to, by być jak najbliżej tematu, który fotografuję, by w niego wniknąć zapinam przeważnie obiektyw o ekwiwalencie ogniskowej 35 mm dla małego obrazka, sporadycznie jest to 50 mm. Wiele osób uważa jednak, że to za wąsko i sięga po ogniskowe w przedziale 14-28 mm. Chodzi o to, by po wtopieniu się w tłum mieć możliwość osadzeniu tematu w kontekście.

Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)

Ustawiam przysłonę na f/5.6 – f/11, autofokus na strefowy, mierzenie światła na matrycowe z korektą -2/3 EV w słoneczne dni (-1/3 EV w pochmurne), ISO na automatyczne (200-6400 w moim przypadku) z ograniczeniem czasu do 1/125 sekundy, a czas na automat. Wiem, że dzięki takim ustawieniom nie będę musiał koncentrować się na technikaliach i po prostu oddać się samemu fotografowaniu. Jako, że robię zdjęcia bezlusterkowcem z elektronicznym wizjerem – wyłączam podgląd na LCD i używam migawki elektronicznej, dzięki czemu mogę pozostać niesłyszlany. Oczywiście zawsze mam przy sobie zapasową baterię lub dwie – bez tego ani rusz.

Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)

Wszystko, na czym pozostaje mi się skupić, to po prostu czysta pasja fotografowania. Włączam sobie muzykę, na którą mam ochotę lub ściągam słuchawki, by słuchać miasta. Rozglądam się, robię zdjęcia i nie liczy się nic więcej. Po prostu działam i mam z tego niezłą frajdę, do czego zachęcam i was. Wykorzystajcie ten czas i spróbujcie swoich sił na ulicy!

Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)