Wrocław Tattoo Konwent 2018. Zrobiłem portrety uczestników

Wrocław Tattoo Konwent 2018. Zrobiłem portrety uczestników

Bez względu na to, czy tatuaże wam się podobają, czy nie – są one obecne w naszej kulturze. Nie są one zarezerwowane tylko dla członków jakichś grup. Każdy może przyozdobić swoje ciało w ten sposób, jeśli tylko ma na to ochotę. Mój pierwszy tatuaż był prezentem od rodziców na 17 urodziny, czyli ponad 10 lat temu. Od tego czasu pojawiło się kilka innych obrazków i podejrzewam, że jeszcze wiele przede mną.
Bez względu na to, czy tatuaże wam się podobają, czy nie – są one obecne w naszej kulturze. Nie są one zarezerwowane tylko dla członków jakichś grup. Każdy może przyozdobić swoje ciało w ten sposób, jeśli tylko ma na to ochotę. Mój pierwszy tatuaż był prezentem od rodziców na 17 urodziny, czyli ponad 10 lat temu. Od tego czasu pojawiło się kilka innych obrazków i podejrzewam, że jeszcze wiele przede mną.
Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Marcin Watemborski
28.05.2018 08:06, aktualizacja: 28.05.2018 11:39

Tatuuję się od lat i chodzę na imprezy z tym związane. To niesamowite wydarzenia, na których spotykają się ludzie i pokazują prawdziwe dzieła sztuki. Byłem na Wrocław Tattoo Konwent 2018 z moim mobilnym studiem, żeby zobaczyć, jak wyglądają inni miłośnicy tej formy ekspresji. Przekrój publiczności jest ogromny! Zobaczcie sami.

Co roku odwiedzam zloty tatuażu, na których wystawiają się różni artyści. Tak, bo tatuaż to forma sztuki wizualnej! Wrocławskie wydarzenie od kilku lat odbywa się w Zaklętych Rewirach przy ulicy Krakowskiej 100. Na dwa dni miejsce zmienia się nie do poznania. W każdym zakamarku słychać charakterystyczne bzyczenie, czuć zapach środków antyseptycznych, a całą przestrzeń wypełnia muzyka. Najważniejsze jest jednak to, kto się tam znalazł. Przekrój jest ogromny, zobaczycie tutaj zatwardziałych zawodników starej szkoły oraz rodziny z dziećmi. Wszystkich łączy jedno – miłość do sztuki i formy ekspresji, jaką jest tatuaż.
Co roku odwiedzam zloty tatuażu, na których wystawiają się różni artyści. Tak, bo tatuaż to forma sztuki wizualnej! Wrocławskie wydarzenie od kilku lat odbywa się w Zaklętych Rewirach przy ulicy Krakowskiej 100. Na dwa dni miejsce zmienia się nie do poznania. W każdym zakamarku słychać charakterystyczne bzyczenie, czuć zapach środków antyseptycznych, a całą przestrzeń wypełnia muzyka. Najważniejsze jest jednak to, kto się tam znalazł. Przekrój jest ogromny, zobaczycie tutaj zatwardziałych zawodników starej szkoły oraz rodziny z dziećmi. Wszystkich łączy jedno – miłość do sztuki i formy ekspresji, jaką jest tatuaż.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Podczas Tattoo Konwentów dzieje się wiele – oprócz konkursów oraz różnych mniejszych atrakcji, są również występy artystyczne. W tym roku większość z nich musiałem przegapić. Czemu? Bo robiłem zdjęcia! I o tym właśnie chciałem wam opowiedzieć.
Podczas Tattoo Konwentów dzieje się wiele – oprócz konkursów oraz różnych mniejszych atrakcji, są również występy artystyczne. W tym roku większość z nich musiałem przegapić. Czemu? Bo robiłem zdjęcia! I o tym właśnie chciałem wam opowiedzieć.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Z organizatorami znamy się od lat. Jak co roku złożyłem wniosek akredytacyjny, nie było z nim problemu. Ale na ostatnią chwilę przyszedł mi do głowy szalony pomysł – rozstawić mobilne studio fotograficzne i zrobić trochę portretów uczestników w ramach osobistego projektu. Szalony, bo nigdy nie robiłem takich spontanicznych akcji – niespecjalnie przepadam za dużymi skupiskami ludzi, ponieważ piekielnie mnie stresują. W przeciągu 15 minut dogadałem to z organizatorami i wiedziałem, że znajdzie się miejsce.
Z organizatorami znamy się od lat. Jak co roku złożyłem wniosek akredytacyjny, nie było z nim problemu. Ale na ostatnią chwilę przyszedł mi do głowy szalony pomysł – rozstawić mobilne studio fotograficzne i zrobić trochę portretów uczestników w ramach osobistego projektu. Szalony, bo nigdy nie robiłem takich spontanicznych akcji – niespecjalnie przepadam za dużymi skupiskami ludzi, ponieważ piekielnie mnie stresują. W przeciągu 15 minut dogadałem to z organizatorami i wiedziałem, że znajdzie się miejsce.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Na wydarzenie wziąłem ze sobą: czarne tło ze statywami, lampę błyskową ze statywem i softboksem 90x60 centymetrów, aparat, system bezprzewodowego wyzwalania, drugi statyw z blendą, krzesełko i... moją dziewczynę! Jestem jej bardzo wdzięczny za pomoc organizacyjną – bez niej nie dałbym rady. Kiedy ja fotografowałem, Ola podawała do podpisania zgody na wykorzystanie wizerunku kolejnym zainteresowanym. Pamiętajcie – trzeba o to dbać przy projektach, które chcecie upubliczniać. Piszcie od razu – co i gdzie chcecie pokazać. Ja wspomniałem o publikacjach drukowanych i cyfrowych.
Na wydarzenie wziąłem ze sobą: czarne tło ze statywami, lampę błyskową ze statywem i softboksem 90x60 centymetrów, aparat, system bezprzewodowego wyzwalania, drugi statyw z blendą, krzesełko i... moją dziewczynę! Jestem jej bardzo wdzięczny za pomoc organizacyjną – bez niej nie dałbym rady. Kiedy ja fotografowałem, Ola podawała do podpisania zgody na wykorzystanie wizerunku kolejnym zainteresowanym. Pamiętajcie – trzeba o to dbać przy projektach, które chcecie upubliczniać. Piszcie od razu – co i gdzie chcecie pokazać. Ja wspomniałem o publikacjach drukowanych i cyfrowych.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Przyznam szczerze – bardzo się stresowałem. Nie jestem jedną z tych osób, która od tak podejdzie do obcego człowieka i zrobi mu zdjęcie. Z czasem, gdy zauważyłem, że ludzie chętnie pozują, przełamałem się i zapraszałem do wzięcia udziału w projekcie. Zainteresowanych pojawiało się coraz więcej – wytatuowanych i nie, młodzi i starsi, pary i rodziny z dziećmi. Wszystko grało, jak należy. Przy okazji spotkałem wielu znajomych, których często widzę tylko raz w roku – właśnie na konwentach.
Przyznam szczerze – bardzo się stresowałem. Nie jestem jedną z tych osób, która od tak podejdzie do obcego człowieka i zrobi mu zdjęcie. Z czasem, gdy zauważyłem, że ludzie chętnie pozują, przełamałem się i zapraszałem do wzięcia udziału w projekcie. Zainteresowanych pojawiało się coraz więcej – wytatuowanych i nie, młodzi i starsi, pary i rodziny z dziećmi. Wszystko grało, jak należy. Przy okazji spotkałem wielu znajomych, których często widzę tylko raz w roku – właśnie na konwentach.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Moje zdjęcia nie są skomplikowane pod względem technicznym. Są proste - i takie właśnie miały być. Chciałem zachować minimalizm sprzętowy, potrzebny do osiągnięcia mojej ulubionej estetyki. Mało brakowało, a zdecydowałbym się na zdjęcia czarno-białe. Na szczęście zostałem odwiedziony od tego pomysłu. Jedyna obróbka, jaką zastosowałem, to podstawowe wyrównania, wyostrzenie i kadrowanie zdjęć do proporcji 4:3.
Moje zdjęcia nie są skomplikowane pod względem technicznym. Są proste - i takie właśnie miały być. Chciałem zachować minimalizm sprzętowy, potrzebny do osiągnięcia mojej ulubionej estetyki. Mało brakowało, a zdecydowałbym się na zdjęcia czarno-białe. Na szczęście zostałem odwiedziony od tego pomysłu. Jedyna obróbka, jaką zastosowałem, to podstawowe wyrównania, wyostrzenie i kadrowanie zdjęć do proporcji 4:3.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Pomysł potraktowałem jako osobisty projekt dokumentalny na rok 2018. Patrzę pozytywnie w przyszłość i wiem, że chcę to rozwinąć. Jest mi niezmiernie miło, że mogłem współpracować z tak wspaniałymi i otwartymi ludźmi. Podziękowania dla mojej dziewczyny już były, teraz jeszcze dla znajomych (dzięki za pomoc!) oraz organizatorów, za zaproszenie na edycje Tattoo Konwentu w Gdańsku oraz Katowicach. Co mogę więcej powiedzieć? Do zobaczenia!
Pomysł potraktowałem jako osobisty projekt dokumentalny na rok 2018. Patrzę pozytywnie w przyszłość i wiem, że chcę to rozwinąć. Jest mi niezmiernie miło, że mogłem współpracować z tak wspaniałymi i otwartymi ludźmi. Podziękowania dla mojej dziewczyny już były, teraz jeszcze dla znajomych (dzięki za pomoc!) oraz organizatorów, za zaproszenie na edycje Tattoo Konwentu w Gdańsku oraz Katowicach. Co mogę więcej powiedzieć? Do zobaczenia!© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Więcej moich zdjęć znajdziecie na Facebooku oraz Instagramie.
Więcej moich zdjęć znajdziecie na Facebooku oraz Instagramie.© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Obraz
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)