Lawa, Wenus, Mars, Saturn, Księżyc i Droga Mleczna na jednym zdjęciu

Mike Mezeul II zrobił niesamowite zdjęcie. Gdy zobaczyłem je pierwszy raz, aż nie mogłem uwierzyć w to, co tam się znalazło. Na całym świecie wybuchają wulkany, a ten fotograf wiedział, jak to wykorzystać.

Mike Mezeul II miał niesamowite szczęście i wprawne oko. Jego warstat fotograficzny również zasługuje na uznanie. Na jednym zdjęciu udało u się uchwycić: płynącą lawę, Drogę Mleczną, Wenus, Saturna, Marsa oraz Księżyc. Mike ukrywał to zdjęcie przed światem ponad rok. Zostało wykonane na Hawajach we wrześniu 2016 roku.

Fotograf wykorzystał aparat Nikon D810 z obiektywem 14-24 mm f/2.8 na przysłonie f/2.8, przy czasie 25 sekund i czułości ISO 2500. Te parametry pozwoliły mu ująć jaśniejącą lawę oraz rozgwieżdżone niebo. Ludzie, którzy widzieli ten obraz, zarzucali Mike’owi manipulację i to, że niemożliwym jest ujęcie dobrze naświetlonej lawy oraz nocnego nieba na jednym zdjęciu.

Niedowiarków pojawiało się coraz więcej, więc Mike postanowił trochę rozwiać ich wątpliwości. Tłumaczy on, że tamtej nocy Droga Mleczna i Księżyc były blisko siebie, a od satelity nie odbijałi się dużo światła. By dobrze naświetlić niebo, fotograf potrzebował otworzyć migawkę swojego aparatu na prawie pół minuty.

Jeśli chodzi o zbalansowanie natężenia światła i odpowiednie naświetlenie lawy – płynny ogień był świeży, ale nie wylewał się poza zaschniętą strukturę. Większość z tego, co jest na zdjęciu, była zastygnięta. Przebijające się pęknięcia dawały światło, jednak nie było ono aż tak mocne, by prześwietlić powierzchnię.

Mike poddał surowy plik z aparatu solidnej postprodukcji, w wyniku czego otrzymał przepiękny obraz. Kojarzy mi się to niesamowicie z biblijnym obrazem walki zła z dobrem – na dole mamy gorące, czerwone niebo, na górze spokojne i piękne niebo. Coś niesamowitego!

Więcej zdjęć Mike’a znajdziecie na jego Instagramie i Facebooku.