Każdy widzi własny świat. Kolory - czy warto się na nich skupiać?

Każdy widzi własny świat. Kolory - czy warto się na nich skupiać?

Każdy widzi własny świat. Kolory - czy warto się na nich skupiać?
Monika Homan
26.10.2018 13:02, aktualizacja: 27.10.2018 16:24

Niebo jest niebieskie, a trawa zielona - czy aby na pewno? Każdy z nas postrzega barwy inaczej. Jakie znaczenie mają więc kolory w fotografii i czy warto się na nich skupiać?

To, jak postrzegamy kolory, jest sprawą bardzo indywidualną. Kolory to nic innego jak różnej długości fale świetlne, które pobudzają receptory w naszym oku. Są w nim trzy typy czopków, odpowiedzialnych za widzenie barw: S, M i L. Każdy kolor stymuluje te receptory w innym stopniu i w ten sposób mózg jest w stanie rozróżniać barwy.

Kolor jest pojęciem abstrakcyjnym. Czasem zastanawiam się nad tym, jak widzą świat inni i czy sposób ich widzenia bardzo różni się od tego, co widzę ja. Bo jak to sprawdzić? To, że jakiś kolor nazywamy w konkretny sposób, wcale nie musi oznaczać, że widzimy go tak samo. Nazewnictwo kolorów jest umowne. Przyjęliśmy, że trawa jest zielona, a niebo niebieskie i wiemy to od dziecka. Istnieje wiele zaburzeń widzenia barw, mimo to, ludzie, którzy gorzej rozpoznają kolory wiedzą, że niebo jest niebieskie. I w jakiś sposób ten "niebieski" widzą. Ludzie z tritanopią, czyli obniżoną percepcją barwy niebieskiej niebo postrzegają, jako bardziej zielone niż niebieskie, ale czy dla nich niebo jest zielone? Czy po prostu ten kolor, który my nazwalibyśmy zielonym, oni nazywają niebieskim, bo od dziecka słyszą, że "niebo jest niebieskie a trawa zielona", a oni właśnie tak widzą "niebieski".

Obraz

Kolory w fotografii - na ile są istotne?

Kolory są bardzo ważnym elementem fotografii. To, jak je postrzegamy i czy w ogóle je postrzegamy, może mieć wpływ na to, jak ostatecznie skomponujemy fotografię. Czy faktycznie jest to tak istotne? Przecież każdy postrzega barwy inaczej, więc zdjęcie, które w naszym odczuciu jest poprawne pod względem kolorów, może już takie nie być dla kogoś innego.

Wzrok ludzki ma też możliwość adaptacji widzenia do otoczenia. W mieście York przeprowadzono eksperyment, w którym uczestnicy proszeni byli o wskazanie koloru najbardziej zbliżonego do "czystego żółtego". Próby były wykonywane w zamkniętym, zacienionym pomieszczeniu w różnych porach roku - w czerwcu i styczniu. Wyniki opublikowano na łamach pisma "Current Biology". Okazało się, że wraz ze zmianą pory roku, zmienia się również nasze postrzeganie kolorów. Inaczej widzimy je, kiedy otaczają nas nasycone zielenią liście, a inaczej kiedy dookoła jest szaro-niebiesko.

Obraz

Jeśli więc widzenie barw jest odmienne dla każdego z nas, a w dodatku sami widzimy inaczej w różnych warunkach, to po co w ogóle te wszystkie kalibratory, drogie monitory i przestrzenie barwne? Po to, żeby nie wprowadzać jeszcze większego bałaganu. Nie chcemy przecież, żeby subtelne różnice, w widzeniu każdego człowieka były wzmacniane przez nieodpowiednio wyświetlany lub wydrukowany obraz. Tylko czy do końca mamy na to wpływ? Przecież nie jesteśmy w stanie sprawdzić, jak widzi je ktoś inny.

Możesz być świetnym fotografem, nawet jeśli nie widzisz kolorów

W internecie dostępne są różne testy, dzięki którym możecie sprawdzić, jakie spektrum barw widzimy. Pozwalają one określić, czy nie jesteśmy ślepi na jakieś odcienie, ale kiedy się teraz nad tym zastanawiam, niewiele to zmienia. Przecież nie pozwolą one zmierzyć tego, czy postrzegamy barwy inaczej, niż ktoś inny. Czy kiepski wynik takiego testu dyskwalifikuje nas, jako fotografa? Oczywiście nie! Jest wiele przypadków świetnych fotografów daltonistów, jak chociażby Victor Habchy, który zrobił genialne zdjęcia na festiwalu Burning Man. Kilian Schönberger również nie widzi poprawnie barw, a nie przeszkadza mu to w tworzeniu wspaniałych krajobrazów - choć te wydają mi się mieć mniej nasycone barwy, niż zdjęcia, które często widzimy, ale możemy to określić, jako jego styl. Być może osoby, które rozpoznają mniej barw, maja nawet łatwiej, bo nie muszą się na nich skupiać.

Często słyszymy, że ktoś woli fotografię czarno-białą bo kolor odwraca uwagę od tematu. Zdecydowanie coś w tym jest! Zamiast skupiać się na kolorach powinniśmy skupić się na świetle, kompozycji i temacie. Z drugiej strony, jeśli nie zwrócimy uwagi na kolory na zdjęciu, mogą one kompletnie zepsuć jego odbiór. Trudno znaleźć złoty środek, ale w sumie nikt nie mówił, że będzie lekko. Nie należy jednak fiksować się na punkcje kolorów i skupiać na nich całej uwagi, bo barwy są tylko jednym z wielu elementów fotografii.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)