Domowe futrzaki zamienione w kreatury rodem z horroru

Wszystko zaczęło się od jej własnego kota i zabawy w Photoshopie. Teraz ma tysiące obserwujących i przerabia nadesłane przez nich zdjęcia zwierząt zamieniając słodkie domowe futrzaki w przedziwne stworzenia rodem... z horroru.

Ida to ponoć zwyczajna dziewczyna. Niezwyczajne jest jednak jej hobby. W wolnym czasie, Ida przerabia nadesłane przez obserwujących zdjęcia ich zwierząt. W rezultacie powstają dziwne kreatury, które raczej nie są słodkimi pupilkami.

Ida czasem tworzy hybrydy z różnych gatunków zwierząt, czasem zaburza proporcje między częściami ciała, wszystko po to, żeby oprócz zainteresowania wzbudzić u odbiorcy odrobinę niepokoju. Niektóre stworzenia w jej galerii są całkiem zabawne, ale inne wyglądają jak z najgorszej sceny w horrorze.

Wygląda na to, ze ludzie lubią oglądać swoich futrzastych przyjaciół w tej dziwnej wersji, bo profil na Instagramie, który prowadzi Ida, obserwuje już ponad 10 tysięcy osób. Dziewczyna ledwie radzi sobie ze wszystkimi prośbami jakie otrzymuje od swoich fanów.

W galerii Idy zdecydowanie dominują kocie przeróbki. Zresztą to właśnie jej kot zapoczątkował ten zwariowany cykl. Wśród ponad stu obrazów znajdziemy takie stworzenia jak koto-nosacz, foko-kot, niedźwiedzio-kot, lamo-pies, koto-mewa i wiele różnych dziwnych kreatur, które trudno nawet nazwać.

Projekt Idy przesuwa granicę wyobraźni w nieznane dotąd rejony, a od patrzenia na jej twory budzi się we mnie dziwne, nie do końca miłe uczucie.

Więcej prac Idy możecie zobaczyć na jej koncie, na Instagramie.