Rewolucja 8K: czy to taki sam skok, jak kiedyś Full HD?

Rewolucja 8K: czy to taki sam skok, jak kiedyś Full HD?

Czy Full HD odchodzi w zapomnienie? Sprawdź telewizory 8K!
Czy Full HD odchodzi w zapomnienie? Sprawdź telewizory 8K!
MATERIAŁY PARTNERSKIE
17.01.2019 09:47, aktualizacja: 26.07.2022 15:59

Rozdzielczość 8K się urzeczywistnia. Kiedy na jesieni światło dzienne ujrzał model Q900R firmy Samsung, telewizor 8K wywołał spore poruszenie, choć jednocześnie nie brakowało sceptyków tego pomysłu – sugerując, że ludzkie oko i tak nie zobaczy różnicy pomiędzy rozdzielczością 8K a 4K. Na targach CES 2019 swój model zaprezentowało także Sony. Czy 8K jest zatem aż taką rewolucją, jak kiedyś wprowadzenie technologii Full HD?

Wszystko zaczął Samsung… telewizor 8K w natarciu!

Już niedługo prym w rozdzielczości 8K nie będzie należał jedynie do firmy Samsung, telewizor tego typu zaproponowali także inni producenci – tacy jak Sony czy Panasonic. Oznacza to, że technologia 8K zaczyna się rozpowszechniać i – jeżeli nie w tym roku – to w roku 2020 stanie się zdecydowanie bliższa przeciętnemu konsumentowi (obecnie – najtańszy telewizor 8K to koszt ok. 20 000 zł).

Choć cena tej technologii może odstraszać, nie zapominajmy, że każda – jakby nie patrzeć, przełomowa – z czasem, na skutek popularyzacji, tanieje. Podobnie było np. z 4K, które także mogło szokować wysokością cen, które jednak szybko zmalały.

Rewolucja na miarę Full HD?

Standard Full HD zaczął upowszechniać się po 2004 roku, jednak pierwsza polska transmisja w rozdzielczości HD pojawiła się dopiero w 2007 roku. Była to niemała rewolucja, która zdefiniowała zupełnie nową jakość na gruncie domowej telewizji. Czy 8K będzie kolejnym skokiem jakościowym, który można porównać do upowszechnienia się właśnie Full HD?

Wydaje się, że tym razem nie będziemy mówić o rewolucji, bowiem 8K nie jest samo w sobie rewolucyjne, a – ewolucyjne. Jest czymś, czego wszyscy konsumenci spodziewali się już w momencie popularyzowania się odbiorników 4K.

Jak duży skok jakościowy?

Full HD zapewniło ogromny skok jakościowy. Gołym okiem było widać różnicę miedzy materiałami w wysokiej rozdzielczości, a tymi dostępnymi wówczas. Czy 8K zapewni podobne wrażenia? W przypadku telewizorów 55 i 65-calowych różnice między materiałami 4K a 8K są tak niewielkie, że niemal niezauważalne. Różnica oczywiście jest widoczna, ale tylko z niewielkiej odległości.

Jednak w kontekście 8K nie mówimy przecież o wyświetlaczach o przytoczonej przekątnej, a coraz częściej mamy na myśli telewizory 75 i 85-calowe, a nawet znacznie większe. Na tak dużych urządzeniach rozdzielczość 8K pozwoli więc na utrzymanie jakości oferowanej przez 4K, ale już niekoniecznie zapewni radykalny skok jakościowy.

Wciąż brak materiałów 8K

Na tę chwilę nie istnieją też żadne ogólnodostępne i miarodajne materiały 8K, które realnie pozwoliłyby na ocenę jakości nowych telewizorów na rynku konsumenckim. Jak z takim problemem poradziła sobie np. firma Samsung? Telewizor 8K tego producenta wykorzystuje technologię upscalingu, która podnosi rozdzielczość materiału źródłowego do jakości bliższej 8K.

Dopiero jednak powszechne udostępnienie materiałów dedykowanych telewizorom 8K sprawi, że możliwa będzie realna ocena jakości prezentowanych telewizorów. A póki co nikt ich niestety nie zapowiada: najwięksi dystrybutorzy VOD (tacy jak Netflix) nie posiadają oferty filmów 8K, tego typu produkcje nie są też dystrybuowane na nośnikach fizycznych.

Ewolucja, nie rewolucja

Choć oczywiście początek wprowadzania standardu 8K należy uznać za w pełni pozytywny, nie będzie tutaj mowy o tak dużej rewolucji, jak np. w przypadku Full HD. Jest to po prostu naturalna droga rozwoju, którą zapoczątkował niedawno Samsung. Telewizory te stanowią odpowiedź na zapotrzebowanie na coraz większe urządzenia. Świadczą o tym także propozycje producentów takich jak Sony czy Panasonic. Czekamy tylko, aż telewizor 8K nieco potanieją.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)