"Afgańska Dziewczyna" - słynne zdjęcie nie opowiada jej prawdziwej historii

"Afgańska Dziewczyna" - słynne zdjęcie nie opowiada jej prawdziwej historii

"Afgańska Dziewczyna" - słynne zdjęcie nie opowiada jej prawdziwej historii
Źródło zdjęć: © © Tony Northrup / [YouTube](https://youtu.be/RuFKpaV_jjo)
Monika Homan
01.03.2019 13:31, aktualizacja: 26.07.2022 15:55

W zielonych oczach "Afgańskiej dziewczyny", które znają chyba wszyscy, widać strach przed wojną. Czy aby na pewno? Tony Northrup zdradza niepokojące fakty związane z tym ikonicznym zdjęciem.

"Portret Afganki" jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zdjęć na świecie. Wykonał je Steve McCurry w Pakistanie, podczas pracy na zlecenie National Geographic. Wkrótce po tym zdjęcie na okładce magazynu obiegło cały świat.

Portret zielonookiej dziewczynki stał się symbolem uchodźców

O historii dziewczynki ze zdjęcia pisaliśmy w osobnym artykule. Ta fotografia szybko stała się symbolem wojny w Afganistanie oraz sytuacji uchodźców na całym świecie. W przeszywającym spojrzeniu dziesięcioletniej dziewczynki odbija się strach przed wojną - a przynajmniej taki wydźwięk zyskało to zdjęcie.

Czy faktycznie tak było? Tony Northrup w swoim najnowszym filmie podważa znaczenie tego zdjęcia. Tony jest szanowanym i znanym fotografem. Wydał ponad 30 książek edukacyjnych, a jego publikacje pojawiały się w magazynach na całym świecie.

Obraz
© © Steve McCurry

Ostatnio zdecydował, że nagra film poświęcony słynnemu zdjęciu "Afgańskiej dziewczyny". Zwraca w nim uwagę na kilka aspektów, które nie zostały ujawnione.

The disturbing true story of the Afghan Girl photo (READ DESCRIPTION)

Dziewczynka nie chciała być fotografowana

Z wywiadu udzielonego przez Szarbat Gulę - bohaterkę portretu, wynika, że 35 lat temu, kiedy Steve McCurry pojawił się z aparatem w szkole, do której uczęszczała, dziewczynka wcale nie chciała być fotografowana.

Zwróćcie uwagę na fakt, że kobiety w niektórych społeczeństwach muzułmańskich są zobowiązane do noszenia burki - rodzaju ubrania, które zakrywa całe ciało, łącznie z twarzą. Mało tego, jako pasztunka - członkini głównej grupy etnicznej Afganistanu i Pakistanu - nie mogła spojrzeć fotografowi - obcemu mężczyźnie - w oczy, nie powinna nawet przebywać z nim w jednym pomieszczeniu.

Dziewczyna niechętnie stanęła przed obiektywem Curry’ego. Została zmuszona do pokazania twarzy, a jej oczy wyrażają strach nie tyle przed wojennymi działaniami, co przed obcym mężczyzną, który nie szanuje jej przekonań.

Obraz

Odnaleziona po 17 latach

Fotograf po 17 latach od tamtego czasu odnalazł bohaterkę zdjęcia, które przyniosło mu sławę. Przez ten cały czas nie wiedział nawet jak ma na imię. Dla niej spotkanie z fotografem nic nie znaczyło, ale media na całym świecie były zachwycone. "Afgańska dziewczyna odnaleziona" - czytaliśmy w nagłówkach. Po raz kolejny Szarbat Gula znalazła się na okładce National Geographic. Tym razem w burce, trzymając swój portret sprzed lat, który widziała pierwszy raz w życiu. Zdjęcie, które przyniosło sławę fotografowi.

Czy fotograf miał zgodę na publikację zdjęcia?

Dlaczego Northrup porusza ten temat? W czasie, kiedy Curry zdobywał międzynarodową sławę, jako fotograf, który porusza ważne problemy polityczne, Gula nie miała łatwego życia. Fotograf nigdy nie zapytał dziewczynki o zgodę na publikację tego zdjęcia, nie zapytał o to też jej ojca. Nie jest to zdjęcie dokumentalne - fotograf poprosił o pokazanie twarzy, odpowiednie ustawienie się do zdjęcia w konkretnym miejscu - według Tony'ego, Gula powinna była dostać wynagrodzenie za to zdjęcie.

Northrup zwraca uwagę na kompozycję zdjęcia, które jakby od razu zrobione było specjalnie na okładkę - z wolną przestrzenią w górnej części kadru.

Mówi też ważne zdanie: "Sharbat uważa, że gdyby ten obraz nigdy nie powstał, nadal mieszkałaby w Pakistanie, który uznawała za jej dom.” W 2016 roku kobieta została aresztowana za posiadanie nielegalnego dowodu osobistego. Pomimo tego, że większość życia mieszkała w Pakistanie, nigdy nie uzyskała obywatelstwa. Prawnie wciąż była nielegalną imigrantką z Afganistanu i tam została deportowana.

Obraz

Co prawda, rząd Afganistanu zapewnił jej mieszkanie i opiekę medyczną dla jej rodziny, jednak kobieta nie czuła się tam jak w domu.

Są oczywiście pozytywne skutki tego, że portret zielonookiej dziewczynki pojawił się na okładce magazynu, a ona sama wbrew jej woli zyskała sławę. Pomimo tego, że zdjęcie nie mówi prawdziwej historii, została do niego dopisana taka, która zmusiła ludzi na całym świecie do zwrócenia wzroku w stronę Afganistanu.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)