DJI kontra rząd USA. Chiński producent odpiera zarzuty o szpiegostwo

DJI kontra rząd USA. Chiński producent odpiera zarzuty o szpiegostwo

DJI kontra rząd USA. Chiński producent odpiera zarzuty o szpiegostwo
Źródło zdjęć: © © [Pexels](www.pexels.com)
Justyna Kocur-Czarny
26.06.2019 08:52, aktualizacja: 26.07.2022 15:45

To już kolejna runda sporu między rządem Stanów Zjednoczonych, a producentem dronów z Chin. DJI wydało oficjalne oświadczenie, w którym odpowiada na poważne oskarżenia i grozi konsekwencjami.

Miesiąc temu Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego rządu Stanów Zjednoczonych wydał oświadczenie, w którym ostrzega swoich obywateli przed dronami produkowanymi w Azji. Według tego oświadczenia drony miałyby zbierać i przekazywać informacje na temat danych lotów oraz użytkowników i przekazywać je na zewnętrzne serwery.

Zarzuty nie były skierowane bezpośrednio w stronę żadnego producenta, można było się jednak domyślić, że największy dostawca dronów z Chin będzie miał coś do powiedzenia w tej sprawie.

W oficjalnym liście amerykański wiceprezes DJI, Mario Rebello zapewnia, że drony DJI nie udostępniają dzienników lotów, zdjęć, ani filmów, chyba że pilot drona świadomie zdecyduje się to zrobić. Według Rebello dane te pozostają wyłącznie na urządzeniu, a DJI nie może udostępniać danych klientów, ponieważ ich nie otrzymuje.

Obraz

Z komunikatu dowiemy się również, że aplikacja dla pilotów ma wbudowaną opcję rozłączenia internetu dla dodatkowej ochrony. DJI zapewnia, że nie sprzedaje i nie zarabia na danych swoich klientów. Producent podkreśla, że wszystkie dane i hasła są szyfrowane. Jeśli użytkownik zdecyduje się udostępnić swoje dane, to są one przesyłane wyłącznie na serwery znajdujące się na terenie Stanów Zjednoczonych.

Wiceprezes Da Jiang Innovations Science and Technology ostrzegł rząd USA przed potencjalnymi skutkami ekonomicznymi w przypadku gdy firma stanie się ofiarą spekulacji. Powołując się na rozwój technologii, zaapelował o rozsądek i otwarcie na bezpieczny handel.

W chwili obecnej DJI dostarcza około 70 procent dronów na rynku amerykańskim. Wśród nich jeden z najpopularniejszych modeli - Mavic Air. Choć w przeciwieństwie do Huawei, rząd USA nie wytoczył jeszcze najcięższych dział w stronę chińskiego gracza, to firma musi mieć się na baczności.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)