Arek Podniesiński sfotografował radziecką tarczę antyrakietową Duga

Arek Podniesiński sfotografował radziecką tarczę antyrakietową Duga

Arek Podniesiński sfotografował radziecką tarczę antyrakietową Duga
Źródło zdjęć: © © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Marcin Watemborski
08.11.2019 13:41, aktualizacja: 08.11.2019 15:05

Choć nieczynna, tarcza Duga w Czarnobylu wciąż robi piorunujące wrażenie. Arek Podniesiński obrał sobie na cel sfotografowanie tego ogromnego radzieckiego radaru pozahoryzontalnego. Opowiedział mi, jak udało mu się to zrobić.

System Duga, czyli Oko Moskwy

Pod koniec lat 50 XX wieku, ZSRR rozpoczął prace nad budową ogromnego radaru pozahoryzontalnego, który miał służyć wykrywaniu amerykańskich rakiet. Duga-1 był pierwszym takim radarem, który powstał i był nazywany Okiem Moskwy. Został otwarty w 1964 roku, a jego działanie sprawdzono na starcie radzieckiej rakiety Bajkonur.

W 1970 roku, w tym samym miejscu niedaleko Mikołajowa, powstała kolejna eksperymentalna wersja radaru – Duga-2. Konstrukcja została zbudowana w Dniepropietrowsku, a odpowiadał za to Franc Kuzminskij. 7 listopada 1971 roku aparatura działała już na pełnych obrotach.

Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)

2 lata wcześniej władze ZSRR podjęły również decyzję o zbudowaniu systemu Duga w Czarnobylu. Ta stacja rozpoczęła pracę w lipcu 1976 roku. W kwietniu 1986 roku system został wyłączony, by uniknąć uszkodzeń elektroniku wskutek chmury radioaktywnej znad Elektrowni Atomowej w Czarnobylu. W sierpniu 1988 projekt został zamknięty, ponieważ promieniowanie było tak duże, że obiekt nie będzie działał.

W czerwcu 1982 roku pracę rozpoczął radar w okolicy Komsomolska nad Amurem, lecz 14 listopada 1989 roku został zamknięty ze względu na pożar i redukcję wojsk. W 1995 roku pracę zakończył radar w Kalinówce, który został ostatecznie wyburzony w 2001 roku.

Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)

Polak sfotografował ogromny obiekt

Arek Podniesiński podjął się zrobienia zdjęć obiektów w Czarnobylu – są to dwa ogromne zespoły anten. Dawniej w skład radaru wchodził nieistniejący już zespół nadawczy Lubecz-1, oddalony o 60 km od anten. Podstawowym zadaniem obiektu było wykrywanie pocisków balistycznych mogących przenosić głowice jądrowe, co pozwoliłoby na ich zniszczenie i szybką akcję odwetową na Amerykanach. Nie wiadomo, czy radar był skuteczny, ponieważ władze ZSRR nie podawały informacji o działaniach i pilnie ich strzegły.

Kompleks był obsługiwany przez około 1000 osób, które wraz z rodzinami mieszkały w niewielkim miasteczku Czarnobyl-2, gdzie pojawiła się niezbędna infrastruktura: szkoły, przedszkole, hotel, kino oraz boisko sportowe.

Arek Podlasiński wszedł na szczyt systemu Duga prawie 10 lat temu – prawdopodobnie jako pierwszy człowiek po katastrofie w Elektrowni Atomowej. Cały kompleks był wtedy zamknięty i strzeżony, więc nie było łatwo. Obecnie jest otwarty dla turystów, chociaż wchodzenie na anteny wciąż jest niedozwolone. Kilka lat temu było rozważane wysadzenie anten i pocięcie ich na złom, lecz zaniechano tego pomysłu. Powodem jest zbyt duża waga, która przy uderzeniu mogłaby zagrozić elektrowni, znajdującej się 9 kilometrów dalej.

Gdy 10 lat temu rozpoczynałem dokumentację Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia, wszelkie zdjęcia lotnicze musiałem wykonywać latając starym, radzieckim helikopterem Mi-2. W tym celu przypinano mnie pasami do fotela i demontowano boczne drzwi, abym mógł swobodnie robić zdjęcia.

Już wtedy myślałem o sfotografowaniu anteny w podobnych warunkach pogodowych. Jednak zawsze na przeszkodzie stawała nieodpowiednia pora roku, warunki atmosferyczne, czy po prostu zwykły pech. Trzeba też pamiętać, że wjazd na teren Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia, gdzie znajduje się antena, wymaga specjalnych zezwoleń, więc nie da się z dnia na dzień wszystkiego zorganizować. Dopiero teraz wszystko zaskoczyło, a przede wszystkim dopisała pogoda: chmury były wystarczająco gęste i odpowiednio nisko.

Obecnie, aby wykonać zdjęcia lotnicze w strefie nie trzeba już tyle zachodu, w zupełności wystarczy dron. Jest znacznie taniej i wygodniej, co wcale nie oznacza, że jest łatwiej lub bezpieczniej. Szczególnie jeśli chodzi o ostatnie wykonane przeze mnie zdjęcia radaru.

Pomijając fakt, że wcześniej w tym miejscu roztrzaskałem już dwa drony próbując wykonywać dość ryzykowne i skomplikowane manewry, to tym razem musiałem wejść na sam szczyt wysokich na 135 i 80 metrów anten. Wchodzenie na nie jest surowo zabronione, a kilka lat temu był nawet jeden śmiertelny wypadek.

Musiałem to zrobić nie dlatego, że stamtąd jest najlepszy widok i zasięg, ale po to, aby uniknąć zmoczenia obiektywu wskutek przechodzenia drona przez grubą warstwę chmur, co często niweczyło cały efekt. Dodatkowo silny wiatr i bardzo mało miejsca do lądowania na szczycie powodowały, że starty i lądowania musiały odbywać się z ręki. Przy tym wszystkim wspinaczka na szczyt anteny to pestka.

[i]Arek Podniesiński[/i]

Pierwsze zdjęcia lotnicze systemu Duga, Arek robił przy wykorzystaniu helikoptera Mi-2. Obecnie używa do tego drona. Po wielu próbach udało mu się osiągnąć satysfakcjonujący efekt. Nie było to łatwe ze względu na silny wiatr i mało miejsca na górze anteny.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora. Więcej fascynujących kadrów znajdziecie na stronie internetowej Arka Podniesińskiego.

Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Obraz
© © Arek Podniesiński / [www.podniesinski.pl](https://www.podniesinski.pl/portal/)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)