Jurij Nezdojminoga tworzy romantyczne zdjęcia w stylu starych mistrzów

Jurij Nezdojminoga tworzy romantyczne zdjęcia w stylu starych mistrzów

Jurij Nezdojminoga tworzy romantyczne zdjęcia w stylu starych mistrzów
Źródło zdjęć: © © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)
Marcin Watemborski
29.01.2020 11:09, aktualizacja: 29.01.2020 12:09

Kilka dni temu zobaczyłem zdjęcia Jurija Nezdojminogi na jednej z facebookowych grup fotograficznych. Nie mogłem oderwać oczu od kadru, który zaprezentował i od razu chciałem zobaczyć więcej. Nie przesadzę, jeśli powiem, że to najlepsze zdjęcia, które widziałem od długiego czasu. Zapytałem Jurija o jego spojrzenie na świat.

Marcin Watemborski: Jakie jest twoje największe marzenie?

Jurij Nezdojminoga: Może powiem coś dziwnego, ale nie mam konkretnych marzeń. Jest jakiś zbiór rzecz, typowych dla wszystkich ludzi, ale nic sprecyzowanego. Może z wyjątkiem jednego – nie chcę zostać starym zrzędą, jeśli dożyję starości.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Twoje prace przypominają mi wczesne prace Petera Lindbergha i Mario Testino. Kto cię inspiruje?

Ani jeden, ani drugi, chociaż są niesamowitymi fotografami. Jeśli miałbym być bardzo dokładny, to sięgam głównie do literatury: biografii artystów, zwłaszcza do Irvinga Stone’a i jego publikacji o Michale Aniele, Hemingwayu i Jacku Londonie, jak również do poezji – Brodskiego, Mandesztama, Cwietajewej i tak dalej. Generalnie takie rzeczy.

Jeśli chodzi o fotografów, to mocno inspiruje mnie Henri Cartier-Bresson, Rene Maltet, Brassai oraz Rodney Smith. To taka zlepka wszystkiego.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Dlaczego wybrałeś tradycyjny średni format, jako medium twojej sztuki? Co jest w nim tak wyjątkowego?

Nie mam uprzedzeń względem fotografii cyfrowej, to całkiem spoko narzędzie w rękach profesjonalisty. Film jest jednak dla mnie ważniejszy, bo lubię pracować z namacalnymi materiałami. Lubię robić odbitki w ciemni, a cały proces jest nieodłączną częścią mojego życia, która kształtuje moje podejście do tego, co i jak chcę fotografować.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Jak dokładnie jest z tą fotografią cyfrową i aparatami?

Jedynym cyfrowym aparatem, jaki mam, jest ten w moim smartfonie. Fotografia cyfrowa daje wielkie pole do popisu, którego nie potrzebuję i wymaga poświęcenia czasu na postprodukcję, by zdjęcie wyglądało dobrze.

Ja wolę zamknąć się w ciemni sam na sam ze sobą, chłonąc woń odczynników nad lampką wina. To właśnie smak mojego życia.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Dlaczego fotografujesz głównie tancerzy? Pracujesz z baletmistrzami i balerinami?

Zanim zająłem się fotografią, tańczyłem w balecie przez ponad 20 lat. Moja kariera, jako zawodowego tancerza pędziła do przodu, ale w 2006 doznałem poważnej kontuzji i od tamtego czasu nie mogę już tańczyć. Raczej nie współpracuję z tancerzami, a robię zdjęcia przy okazji. Może to jakiś sentyment.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Jakie uczucia ci wtedy towarzyszą? Chcesz je przekazać odbiorcom?

Czuję głównie odwagę i ekscytację. Nie chcę zabrzmieć arogancko, bo nie o to chodzi, ale fotografuję dla siebie, bez specjalnego przesłania dla odbiorcy. Nie ukrywam jednak, że po prostu lubię pokazywać swoje prac innym.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Skoro tak, to czujesz się bardziej obserwatorem czy reżyserem?

Kiedy wychodzę na ulicę, siedzę w kawiarni czy coś – jestem obserwatorem. Kiedy wchodzę do studia, zmieniam się w reżysera.

Obraz
© © Jurij Nezdojminoga / [nezdoiminoga.photographer.ru](https://nezdoiminoga.photographer.ru/)

Jakiego sprzętu używasz?

Mam jeden tradycyjny aparat średnioformatowy – Rolleiflex 2,8 C do zdjęć studyjnych oraz 2 Leiki: M3 oraz M4 z obiektywem Zeiss C-Sonnar T 50 mm g/1.5 ZM i Voigtlander Nokton Classic 35 mm f/1.4.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/10]

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)