Quarantanamera, czyli izolacja po wrocławsku. Mieszkańcy nie tracą humoru

Quarantanamera, czyli izolacja po wrocławsku. Mieszkańcy nie tracą humoru

Quarantanamera, czyli izolacja po wrocławsku. Mieszkańcy nie tracą humoru
Źródło zdjęć: © © [Quarantanamera](https://www.facebook.com/Quarantanamera108365060843249/)
Marcin Watemborski
20.04.2020 10:56, aktualizacja: 20.04.2020 20:06

W dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 mamy nałożone liczne obostrzenia. Większość z nas siedzi w domach, ograniczając swoje wyjścia do realizacji potrzeb życia codziennego. Fotograf Piotr Kuc wraz ze swoją kuzynką i Kasią Marchocką postanowili pokazać, jak w tym okresie żyje Wrocław. Wsparcia akcji udzielił sam prezydenta miasta Jacek Sutryk, widoczny na głównym zdjęciu artykułu.

- W piątym tygodniu "lockdownu" siadł nastrój, nam też. Chcieliśmy coś z tym zrobić, wykorzystując najlepiej jak się da nasze kompetencje i możliwości, jakie mamy. Wymyśliliśmy kampanię społeczną, którą nazwaliśmy "Quarantanamera" - mówi Piotr Kuc, fotograf z Wrocławia. – Zachęcamy mieszkańców Wrocławia do wyjścia na balkon, taras, do okna czy ogrodu i podzielenia się uśmiechem przed obiektywem oraz zaangażowanie do tego kreatywności, czyli na przykład przebrania się – dodaje.

Realizacja projektu w normalnych warunkach na pewno byłaby dużo prostsza, lecz teraz wymaga ona dodatkowych starań. Piotrek ze swoimi towarzyszkami jeżdżą dwoma samochodami i robią zdjęcia. Chcą, by ludzie się uśmiechnęli i podzielili się swoją pozytywną energią z innymi. To w końcu naturalny antydepresant.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/15]

Inicjatorką pomysłu była Kasia Marchocka, którą zainspirowały zdjęcia fotografa z Poznania, Artura Nowickiego. Zaprosiła do współpracy Piotrka Kuca, a wraz z nim dołączyła jego kuzynka Karolina. Piotrek zajmuje się portretami, a dziewczyny dbają o komunikację, wizerunek i motywowanie Wrocławian do udziału we wspólnej zabawie.

Ich akcja rozwija się bardzo szybko. Dotarła nawet do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, który z uśmiechem na twarzy (pod maseczką) i kotem Wrockiem zgodzili się wziąć w nim udział.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/3]

Do pierwszych zdjęć organizatorzy akcji zaprosili swoich znajomych. Obecnie nie wybierają ludzi - zgłosić może się każdy, kto chce. Dokumentaliści wrocławskiej izolacji potrzebują tylko adresu, gdzie mają się stawić, preferowanego dnia i godziny wizyty oraz numeru kontaktowego. Podczas tych odwiedzin nie brakuje humoru. Zdjęciom towarzyszy kubański hit "Guantanamera".

  • Sesje organizujemy zachowując wszystkie zasady bezpieczeństwa: trzymamy dystans (nawet większy niż trzeba), mamy maski i rękawiczki. Wieczorem Piotr obrabia zdjęcia i wrzucamy je na fanpage albo na grupę facebookową. W ten sposób mieszkańcy Wrocławia i okolic codziennie dostają od nas dawkę uśmiechu - mówią organizatorzy.
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/19]

Chętni do udziału w akcji mogą zgłaszać się za pośrednictwem Facebooka lub mailowo: quarantacamera@gmail.com. Zgłoszenia zbierana są codziennie do godziny 16:00, a od godziny 17:00 codziennie organizatorzy ruszają w miasto i kończą dopiero, gdy słońce zaczyna zachodzić.

Od początku akcji we czwartek (16 kwietnie 2020 roku) do niedzieli udało się zrobić 67 "okien" i nie zamierzają przestawać. Nawet gdy obostrzenia zostaną częściowo zniesione, Piotrek, Kasia i Karolina dalej zamierzają nieść uśmiech mieszkańcom Wrocławia i dodawać kolejne okna do swojej kroniki niecodziennej codzienności w czasach pandemii.

COVID-19 - Środki bezpieczeństwa

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)