Niewiarygodne portrety. Artystka stworzyła je za pomocą sztucznej inteligencji

Portrety kojarzą nam się z fotografią bądź malarstwem. Zazwyczaj w towarzystwie drugiej osoby, która jest modelem. Claudia Fuggetti postanowiła jednak połączyć te dwie formy ekspresji w jedno. Co ciekawe - bez udziału portretowanych ludzi, a wyłącznie przy pomocy sztucznej inteligencji. Rezultat jest dość unikatowy.

Urodzona w 1993 Fuggetti stworzyła serię "Hexis", która traktuje o tematyce tożsamości w kontekście cyfrowego świata social mediów.

Seria portretów ma ukazać problematykę tego, czy faktycznie osoby, które widzimy w sieci, istnieją naprawdę. Fuggetti chce zarazem skłonić do refleksji na temat tego, że prawdziwe, ale zmodyfikowane zdjęcia niekoniecznie różnią się tak mocno od tych stworzonych w sposób całkowicie sztuczny.

Nadrzędne pytanie, jakie chce zadać artystka brzmi: "czy powinniśmy w ogóle się przejmować, że to na co patrzymy jest nieprawdziwe?".

Do stworzenia portretów Fuggetti wykorzystała bazę danych zdjęć, na podstawie której wygenerowała mieszankę wizualnej abstrakcji z ludzkimi twarzami.

Efekt końcowy zdecydowanie można nazwać międzydyscyplinarną sztuką na miarę XXI wieku (cała galeria składająca się z 16 zdjęć – powyżej).