Skandal na festiwalu fotografii w Mediolanie. Wystawiono plagiat!

Skandal na festiwalu fotografii w Mediolanie. Wystawiono plagiat!

Po lewej praca oryginalna, po prawej kopia.
Po lewej praca oryginalna, po prawej kopia.
Marcin Watemborski
14.10.2021 10:45, aktualizacja: 06.03.2024 22:31

Mediolański Festiwal Fotografii to jedno z ważniejszych wydarzeń fotograficznych na świecie. TO tam wystawiane są doskonałe portrety, zdjęcia mody czy fotografie konceptualne. Wśród tegorocznej selekcji prac pojawił się plagiat pracy afrykańskiej artystki Aidy Muluneh. Burza wybuchła niemal natychmiastowo.

Oryginalna praca Aidy Muluneh powstała na potrzeby wystawy w muzeum Smithsonian. Ekspozycja dotyczyła interpretacji scen z Boskiej Komedii Dantego. Portret, który wykonała pochodząca z Etiopii artystka ukazuje kobietę otoczoną dłońmi. Istotne jest to, że modelka jest pokryta białą farbą, a dłonie czerwoną. Te elementy trudno by było przeoczyć.

Ironicznie mówiąc, praca Muluneh zainspirowała tak mocno włoską studentkę, że postanowiła dokonać plagiatu. Zdjęcie autorstwa Andrei Sacchetti jednak znacznie różni się od oryginału. Jego kontrastowość jest mniejsza, a kadr szerszy. Dodatkowym elementem, który się pojawia jest czarny fragment garderoby – sukienki lub stanika.

Problem dotyczy tego, że zestawiając te dwie prace obok siebie, główne elementy są niemal identyczne – biała farba na skórze modelki, czerwone dłonie oraz sposób ich ułożenia. Ba, nawet linia barków modeli na obu fotografiach jest taka sama. Nie ma wątpliwości, że mówimy tu o plagiacie w czystej formie. Zbieżność tych prac nie może być przypadkowa. Innym problemem jest to, że kuratorzy zbiorowej wystawy w ramach Milan Photo Festival nie sprawdzili wszystkich zdjęć i wyeksponowali rzeczony plagiat.

Internauci oraz odwiedzający wystawę festiwalową, od razu zwrócili uwagę na podobieństwo pracy studentki Istituto Italiano Fotografia do twórczości Aidy Muluneh. Media społecznościowe rozpaliły się do czerwoności, co wymogło na organizatorach festiwalu reakcję. Na Instagramie opublikowali oni oświadczenie, w którym poinformowali o tym, że nikt nie miał złego zamiaru, a młoda artystka przeprosiła już twórczynię oryginalnego dzieła. Post zniknął z konta.

Aida Muluneh opublikowała na Twitterze Addis Foto Fest, którego jest organizatorką, komentarz dotyczący plagiatu. Artystka stwierdziła krótko, że sprawa jest dla niej osobista, a jeden post na Instagramie nie wystarczy do tego, by zamieść sprawę pod dywan. Póki co, nie wiadomo publicznie, co dalej zamierza fotografka.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)