Fotograf odtworzył zdjęcia znanych ludzi, by oddać im cześć

W historii świata jest mnóstwo osób, które ukształtowały go takim, jakim go znamy. W ostatnich dwóch wiekach pojawiło się wiele osobistości, które wpłynęły na teraźniejszość. Etienne Clotis ukazał je w swojej interpretacji znanych zdjęć.

Projekt "Iconic" trwa nieprzerwanie od 2016 r. Fotograf Etienne Clotis nawiązał współpracę z dwójką innych artystów. Są to Lucie Vervellea oraz Joris Souris, odpowiedzialni odpowiednio za wizaż oraz stylizacje. Wspólnym celem całej trójki jest odtworzenie jak najwierniej portretów historycznych postaci – zarówno naukowców, jak i wszelkich celebrytów.

Na zdjęciach autorstwa Etienne’a pojawiają się tacy bohaterowie, jak: Kurt Cobain, Michael Jackson, Freddie Mercury, Carrie Fisher, Sigmung Freud, Vincent Van Gogh, Frida Kahlo, Albert Einstein, Twiggy, Marlene Dietrich, David Bowie, Ray Charles, Audrey Hepburn, Frank Sinatra oraz wielu, wielu innych.

Gdy spojrzymy na te zdjęcia, od razu mamy wrażenie, że je znamy – i faktycznie tak jest. Fotografie trójki artystów zestawione z oryginalnymi kadrami ukazują niezwykłe podobieństwo. Te zdjęcia są po prostu odtworzeniem ich historycznych oryginałów. To trochę jakby wejść do muzeum figur woskowych, gdzie patrzymy na podobizny znanych osób, ale wiemy, że nie są prawdziwi ludzie.

Clotis zajmujący się fotografią od 20 lat, przykłada ogromną wagę do szczegółów. W jego pracach zgadza się mnóstwo rzeczy, są niemal idealne, lecz w każdym jest sznyt indywidualnego stylu Eteinne’a i element na kształt komentarza. Po to, by tak dobrze wpleść różne fragmenty w jedno dzieło, artysta musiał dokładnie przestudiować oryginalne kadry, a na pewno pomocne w tym było jego doświadczenie jako reżysera filmowego.

Początek projektu znajduje się w uwielbieniu Clotisa do Marilyn Monroe. Zainspirowała go ciągła, współczesna fascynacją tą postacią, jej stylem życia i twórczością. Mimo że Monroe nie żyje od blisko 60 lat, jej legenda wciąż trwa. Tak rodzą się tytułowe ikony w projekcie Etienne’a Clotisa.

Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii