Ukraińcy "pozdrawiają" Rosjan. Umieścili na pociskach wymowne napisy

Ukraińcy "pozdrawiają" Rosjan. Umieścili na pociskach wymowne napisy

Ukraińcy "pozdrawiają" Rosjan. Umieścili na pociskach wymowne napisy
Źródło zdjęć: © © Militarnyj / Twitter
Adam Gaafar
11.05.2022 08:27, aktualizacja: 11.05.2022 10:50

Ukraińscy artylerzyści przygotowali "specjalne pozdrowienia" na 9 maja, kiedy to w Rosji jest obchodzony Dzień Zwycięstwa. Na zdjęciach, które pojawiły się w mediach społecznościowych, widać pociski z wymownymi napisami.

O sprawie informuje ukraiński serwis Militarnyj. Jak czytamy na jego łamach, załoga obsługująca lekkie haubice M777 kal. 155 mm naniosła wymowne napisy na pociskach odłamkowo-burzących M795. Żołnierze ukraińscy pomścili splądrowanie i ostrzeliwanie przez wroga ukraińskich miast Bucza, Mikołajów, Odessa i Mariupol - donosi Militarnyj.

Na zdjęciach oraz materiałach wideo, które pojawiły się w sieci, widać m.in. napisy: Za Mikołajów, Za Odessę, mamo, Chwała Ukrainie czy Witamy 9 maja / Najlepszego z okazji 9 maja.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4]

Pisanie podobnych "pozdrowień" nie jest niczym nowym w historii konfliktów zbrojnych. Dość wspomnieć, że podczas II wojny światowej amerykańscy żołnierze napisali na bombach "życzenia wielkanocne" dla Adolfa Hitlera. Opisywane zdarzenie widać na poniższej fotografii:

Obraz
© © Domena publiczna

M777, z której Ukraińcy wystrzelili specjalnie przygotowane pociski, to haubica kalibru 155 mm z ręcznym ładowaniem i szybkostrzelnością do pięciu strzałów na minutę. W zależności od rodzaju użytego pocisku jej zasięg ognia wynosi od 24 do 30 kilometrów.

Warto nadmienić, że w Dzień Zwycięstwa Ukraińcy urządzili też specjalną "paradę", na której zaprezentowali zmodernizowane czołgi T-80 przejęte od Rosjan. Pojazdy te zostały zdobyte przez obrońców w lutym i w marcu.

Adam Gaafar, dziennikarz Fotoblogii

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)