Urocza foka pod lodem. Ukryła się w najgłębszym jeziorze świata

Chociaż fotografia podwodna jest nie lada wyzwaniem, ma swoich amatorów, poszukujących idealnych ujęć. Jednym z nich jest Dmitry Kokh, któremu udało się uchwycić uroczy okaz foki w najgłębszym jeziorze na świecie.

Jak donosi DIY Photography, Kokh postawił sobie za cel sfotografowanie tego niesamowitego zwierzęcia w jego naturalnych warunkach. Pierwsza próba wykonania sesji, dwa lata temu, okazała się porażką, jednak mężczyzna postanowił się nie poddawać i w końcu udało mu się zrobić zdjęcia fok zarówno nad, jak i pod powierzchnią lodowatego jeziora.

Fotograf zrealizował niełatwą misję - foki są dość nieśmiałe i nie chcą zbliżać się do ludzi, jeśli nic nie wzbudzi ich zainteresowania. Samo znalezienie ich w naturalnym, śnieżnym środowisku także nie jest proste. Aby misja skończyła się sukcesem, Kokh wynajął lokalnego, tresowanego psa, który pomagał mu w szukaniu fok.

By osiągnąć sukces, fotograf udał się nad jezioro w kwietniu, kiedy Bajkał nadal jest skuty lodem. Foki rodzą się w marcu, w pokrytych śniegiem norach na lodzie, a po miesiącu młode zaczynają zwiedzać jezioro, chociaż nadal pokrywa je warstwa lodu. Plan polegał więc na zlokalizowaniu fok, zanurkowaniu, a następnie cierpliwym oczekiwaniu na dobre ujęcia. Czy udało się to zrealizować można ocenić samemu, oglądając powyższy film.

Karolina Kowasz, dziennikarz Fotoblogii