Gumball 3000 to nie gra wideo. Zdjęcia z rajdu zapierają dech w piersi

Pete Summers jest miłośnikiem motoryzacji i podróży. Przemierzył ponad 9 tys. kilometrów, by śledzić zmagania śmiałków znanego na całym świecie wyścigu Gumball 3000. Oto jego najciekawsze zdjęcia.

Gumball 3000 to niesamowity rajd samochodowy, organizowany już od 23 lat. Każda ekipa ma do pokonania 3 tys. mil, czyli ok. 5 tys. km. Trasy wyścigu przebiegają przez drogi publiczne różnych państw. Jeśli graliście kiedyś w grę wideo Need For Speed Underground i lubiliście ten klimat, to te zdjęcia zdecydowanie do was przemówią.
W Europie wyścig Gumball 3000 jest znany jako impreza pełna gwiazd. Wśród uczestników są muzycy, gwiazdy sportu, bankierzy, właściciele klubów etc. To impreza dla ludzi, którzy mają naprawdę zasobny portfel, a co za tym idzie – pełna niesamowitych samochodów.
Wśród zasad Gumballu jest korzystanie z dróg publicznych bez zezwolenia rządów ani lokalnej policji. Niejednokrotnie zdarzają się ingerencje władz, mandaty, a w 2007 roku kierowcy zostali zatrzymani podczas etapu biegnącego z Holandii (Amsterdam) do niemieckiego lotniska Frankfurt-Hahn (Frankfurt nad Menem).
Zobacz również: 10 rzeczy, których fotograf nie powinien robić
Tegoroczny wyścig postanowił śledzić Pete Summers. Była to gratka dla miłośników szybkiej jazdy niemalże bez hamulców. 120 ekip w niesamowitych samochodach to widok, którego nie idzie zapomnieć. Celem miłośnika aut było zrobienie jak najwięcej reporterskich zdjęć, by oddać ducha imprezy.
Summers korzystał z korpusów Sony A9 oraz Sony A9 II z obiektywami 28 mm, 50 mm, 85 mm oraz 200–600 mm. Najczęściej sięgał po szeroki kąt oraz portretówkę. Chciał być w centrum wydarzeń i pokazać detale. Jego zdjęcia wyglądają jak niesamowity materiał promocyjny gry wideo i aż nie chce się wierzyć, że ten wyścig jest prawdziwy.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze