Canon 5D Mark III - co sądzi słynny filmowiec?


Nadejście następcy najbardziej znanej lustrzanki "filmowej" Canona po prostu nie mogło przejść bez echa. Przez Internet wciąż przetacza się fala opinii, m.in. takich sław, jak Vincent Laforet. Oto, co pisze.
Szczególnie interesująca — i zapewne bolesna dla Canona — jest opinia autora filmu "Reverie", który tak wyjaśniał nikłą szansę nakręcenia sequelu za pomocą Mark trójki:
1. Uważam gmeranie przy czymś już dobrym za głupotę…
2. Specyfikacja aparatu nie gwarantuje, że się uda [nakręcić film].
3. Brak czystego wyjścia HDMI… czemu… czemu… czemu? (nie!?)
Laforet pisze dalej, że Canon C300 był dużo większym krokiem naprzód, dlatego poświęcił energię na nakręcenie "Mobiusa" parę miesięcy temu. Bodaj najsłynniejszy canonierski twórca filmowy podkreśla wprawdzie, że Canon 5D Mark III wniósł sporo małych, lecz istotnych usprawnień, jednak część zmian wymusza potężną korektę w obrębie workflow podczas produkcji filmowej.

Canon EOS 5D Mark III – czym różni się od poprzednika? Pierwsze zdjęcia [wideo]
Zobacz również: Wideotest Canon EOS M
Vincent pisze dalej, że wyciśnięcie z nowej wersji dodatkowych 2 EV na korzyść przy słabym świetle sprawia, że aparat niemal dorównuje w tym aspekcie Canonowi 1Dx. Skrytykowany został za to fakt, że tryb 60fps wciąż nie obsługuje rozdzielczości Full HD. Laforet powątpiewa także w skuteczne rozwiązanie problemu mory i niepochlebnie wypowiada się na temat ciągłej obecności "efektu galaretki" - choć kwestia aliasingu, znana z poprzednika, została nieźle rozwiązana.
Taka ocena w ustach jednego z autorytetów w materii lustrzankowego filmowania może stanowić zawód dla wielu potencjalnych użytkowników Canona 5D Mark III. Na pocieszenie Laforet pisze, że nowy Canon mimo wszystko stanowi najlepszą DSLR-ową ofertę dla operatora filmowego — nawet jeśli nie dorasta do legendy, którą sam stworzył jeszcze przed oficjalną prezentacją.
Oto, jak z wideo radził sobie Mark II, a jak radzi sobie jego następca:
http://vimeo.com/7151244
http://vimeo.com/37804617
Źródło: Vincent Laforet


Polecane przez autora:
- Najgorsza sesja sportowców USA w historii?
- Samsung EX2F - superjasne szkło i łatwe udostępnianie
- Fotografowie (wreszcie) kontratakują?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze