Panasonic Lumix DMC-FZ150 - klasyczny superzoom

Panasonic Lumix DMC‑FZ150 - klasyczny superzoom

Panasonic Lumix DMC-FZ150 - klasyczny superzoom
Panasonic Lumix DMC-FZ150 - klasyczny superzoom
Krzysztof Basel
26.08.2011 10:11, aktualizacja: 01.08.2022 14:32

Panasonic Lumix DMC-FZ150 to naturalne rozwinięcie całkiem udanego modelu FZ100. Albo raczej jego aktualizacja, bo rewolucyjnych zmian tu nie znajdziemy. Ważną pozytywną zmianą jest matryca o mniejszej rozdzielczości, dzięki czemu zdjęcia wykonywane nawet z 24-krotnym zoomem powinny oferować lepszą jakość i mniej szumów.

Panasonic Lumix DMC-FZ150 to naturalne rozwinięcie całkiem udanego modelu FZ100. Albo raczej jego aktualizacja, bo rewolucyjnych zmian tu nie znajdziemy. Ważną pozytywną zmianą jest matryca o mniejszej rozdzielczości, dzięki czemu zdjęcia wykonywane nawet z 24-krotnym zoomem powinny oferować lepszą jakość i mniej szumów.

Aparat wyposażono w matrycę typu MOS o rozdzielczości 12.1 megapikseli oraz z procesor  Venus Engine. Warto tu zauważyć, że jest to sensor o mniejszej rozdzielczości, niż u poprzednika, który oferował 14 Mpix. To nie pierwszy raz, kiedy producent nieco obniża ilość megapikseli w nowym modelu. Ten ciekawy trend może owocować delikatnym przystopowaniu wyścigu na megapiksele, w którym ostatnio zdecydowanie przoduje Sony z 24-megapikselowym NEX-7 z matrycą APS-C.

Obraz

Taki zestaw umożliwia wykonywanie zdjęć seryjnych w pełnej rozdzielczości z szybkością do 12 kl./s. oraz nagrywanie filmów wideo w formacie AVCHD lub MP4 z rozdzielczością Full HD 1920 x 1080 60p (NTSC) lub 50p (PAL). Ważnym elementem jest także obiektyw Leica DC Vario-Elmarit 25-600 mm f/2.8 - 5.2 ze stabilizacją Mega O.I.S. Taki zakres ogniskowych daje 24-krotny zoom optyczny.

Z tyłu znajdziemy 3-calowy ruchomy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 460 000 puntów oraz wizjer elektroniczny o rozmiarze 0,2 cala i rozdzielczości 200 000 punktów. Wygląda na to, że jest to identyczny ekran, jak w modelu FZ100. Już rok temu przy okazji testów, byłem nieco zawiedziony taką rozdzielczością. Teraz, japoński producent zdecydowanie powinien zastosować ekran o lepszej jakości, np. 921 000 punktów, jak w wielu innych kompaktach z wyższej półki. No, chyba że Panasonic Lumix FZ150 do takiej nie aspiruje.

Na szczęście aparat ma możliwość rejestrowania zdjęć w formacie RAW oraz fotografowania z manualnymi ustawianiami - z obu elementów bardzo ucieszą się nieco bardziej zaawansowani użytkonicy.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)