Kulisy powstawania zdjęć do najnowszego wydania magazynu Lounge [wideo]
Nasz współpracownik, fotograf Michał Massa Mąsior, przygotował ostatnio nową sesję dla lifestylowego magazynu Lounge. Obejrzyjcie zdjęcia, materiał filmowy z sesji oraz komentarz autora, w którym opowiada, jak powstały fotografie.
Nasz współpracownik, fotograf Michał Massa Mąsior, przygotował ostatnio nową sesję dla lifestylowego magazynu Lounge. Obejrzyjcie zdjęcia, materiał filmowy z sesji oraz komentarz autora, w którym opowiada, jak powstały fotografie.
Zdjęcia, które są aktualnie prezentowane w miesięczniku Lounge - ukazującym się w Warszawie i Krakowie, zostały wykonane w krakowskim studiu Diamonds Factory. Tym razem postanowiłem wykorzystać naturalne ściany studia oraz jego fotogeniczną (moim zdaniem) betonową podłogę. Jestem wielkim fanem cykloram, kiedy pracuję w studiach, czasem jednak wykorzystuję elementy które nie są projektowane do wykonywania zdjęć. Robi tak wielu fotografów, nic nowego nie wymyśliłem ;)
Wszystkie fotografie wykonane zostały na jednej scenie zdjęciowej. Rysunek opisuje ustawienie akcesoriów:
Najpierw ustawiłem lampy oświetlające tło - Bowens Esprit 500 ze standardowymi kloszami parasolkowymi. Tło w zamierzeniu miało razić bielą, na histogramie faktycznie było ono przepalone. Następnie ustawiłem zastawki, zwane też v-wall - parawany z jednej strony czarne (od modelki), z drugiej białe (od strony lamp oświetlających tło). Centralnie od przodu zapaliłem Bowensa Esprit 1000 - z przystawką beauty dish - 70 cm. Wbrew temu, co można zobaczyć na filmie, plaster miodu był ściągnięty. Lampa świeciła mniej więcej z 2 metrów i lekko była pochylona w stronę modelki, tak by widziała ona źródło światła.
Staram się zawsze stawiać główne światło blisko modela - to pozwala na miększe ułożenie światła na ciele. Na podłodze położyłem srebrną blendę, lekko nachylając ją w stronę modelki.
V-walle pozwalają na wyciągnięcie rysunku ciała. Ładnie wyrysowane kości policzkowe, zacienione boki rąk i nóg to zasługa czarnych płacht pochłaniających światło. Biała strona zastawek pomogła uzyskać równo oświetlone tło, delikatnie rozpraszając światło świecące na ścianę.
Całość wykonałem aparatem Canon EOS 5D Mark II i obiektywem Canon 85mm f/1.2 LII. To moje ulubione szkło, plastyka tego obiektywu przypomina średni format, przy funkcjonalności i gabarytach lustrzanki małoobrazkowej.
Obróbka to minimalna ingerencja w niedoskonałości skóry i delikatne podciągnięcie kolorów.
Modelki: Ewa Galon, Karolina Wojarska - Fasion Color;
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 12.0px Helvetica}Stylizacje: Justyna Ziarko;
Makeup: Izabela Trzaskacz;
Włosy: Krzysztof Pacura, Ula Skiba - Soho
