"Amateur Photographer" w walce o prawa brytyjskich fotografów

"Amateur Photographer" w walce o prawa brytyjskich fotografów

fot. Amateur Photographer
fot. Amateur Photographer
Ola Błażowska
23.06.2010 08:30, aktualizacja: 01.08.2022 15:15

W dobie zagrożenia terrorystycznego, dla służb porządkowych każda osoba z aparatem zdaje się wyglądać podejrzanie. W Wielkiej Brytanii doszło już do wielu przypadków, w których policjanci interesowali się celem robienia zdjęć przez osoby fotografujące przestrzeń publiczną - miasto, budynki, ulice. Redakcja Amateur Photographer, popularnego angielskiego magazynu fotograficznego postanowiła walczyć z tym procederem. W tym celu wyprodukowała ściereczki do obiektywu, z wydrukowanym spisem praw osoby fotografującej - tak, by szybko i konkretnie mogła wymienić je interweniującemu policjantowi.

Pomysł na ściereczki nie wziął się znikąd. Redakcja nie raz opisywała przypadki zatrzymań fotografów przez policję. Jeden z najpoważniejszych incydentów dotyczył Roy'a Jhuboo, mieszkańca północnego Londynu, który wybrał się na zdjęcia ze swoim analogowym aparatem Minolta Dynax 4. Wszystko przebiegało normalnie, dopóki w pewnym momencie nie zatrzymały się przy nim dwa samochody  z ośmioma policjantami - wszystko dlatego, że fotografował... budynek. Jhuboo twierdzi, że policjanci zatrzymali go na 20 minut, w trakcie których został wylegitymowany, a jego torba przeszukana. Następnie wypuszczono go bez postawienia zarzutów, jednak funkcjonariusze podejrzewali go o przeprowadzanie rekonesansu i robienie zdjęć, które później mogły posłużyć terrorystom.

Absurdalne? Być może. Jak zwykle każdy medal ma dwie strony.  Z jednej, globalny terroryzm rzeczywiście wymaga prewencyjnego działania służb, z drugiej jednak, podstawowe prawa jednostki nie powinny być przez nie naruszane. Taką właśnie misję mają do spełnienia ściereczki, które sprzedawane będą z następnym, lipcowym numerem. Są na nich jasno i konkretnie spisane prawa osoby robiącej zdjęcia w miejscu publicznym. Znajduje się tam także zapis, który mówi, że funkcjonariusz nie może także kasować zawartości karty pamięci, bądź zabierać, lub niszczyć filmu. Wszystko to zgodne jest z obowiązującym brytyjskim prawem.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)