Na stronie Pentaksa w Japonii pojawiła się bardzo ciekawa zajawka - ewidentnie jakiś aparat na horyzoncie. W przenośni i dosłownie. Jego szlachetne kształty sugerują, że może być to Pentax 645D - cyfrowy aparat średnioformatowy.
Na stronie Pentaksa w Japonii pojawiła się bardzo ciekawa zajawka - ewidentnie jakiś aparat na horyzoncie. W przenośni i dosłownie. Jego szlachetne kształty sugerują, że może być to Pentax 645D - cyfrowy aparat średnioformatowy.
Do prawdopodobnej premiery zostało jeszcze trochę czasu - ma ona nastąpić w marcu 2010 roku na japońskich targach CP+ (Cameras and Photo Imaging Show), które organizowane są przez, jakże w Polsce lubianą ze względu na swoją nazwę, organizację CIPA.
Pentax, ustami swojego szefa w USA, pana Neda Bunnella, pod koniec zeszłego roku oficjalnie poinformował wszystkich o tym, że firma pracuje nad cyfrowym średnim formatem, a sam aparat ma być gotowy na wiosnę 2010 roku. Czyli już niebawem - pasuje akurat do targów CP+.
Aparat sam w sobie będzie bardzo ciekawy - na dodatek jak na taki sprzęt, nie będzie miał wygórowanej ceny. Wg British Journal of Photography ma on kosztować od ok. 7,8 do 9,5 tys. dolarów. Wiem, nie jest to mało dla zwykłego zjadacza fotografii ale taki Hasselblad H3DII-50 kosztuje... nieco poniżej 40 tys. dolarów.
Źródło: Pentax
