Teledysk poklatkowy nominowany do Grammy Awards

Niedawno zachwycałem się nad świetnym teledyskiem do utworu Orena Lavie "Her Morning Elegance". Film został wykonany z 2,321 zdjęć metodą poklatką (stop motion) przez fotografa Eyala Landsemana. Klip otrzymał właśnie nominację do prestiżowej Grammy Award.

Niedawno zachwycałem się nad świetnym teledyskiem do utworu Orena Lavie "Her Morning Elegance". Film został wykonany z 2,321 zdjęć metodą poklatką (stop motion) przez fotografa Eyala Landsemana. Klip otrzymał właśnie nominację do prestiżowej Grammy Award.

Twórca teledysku wykorzystał dobrze znaną i często wykorzystywaną technikę filmu poklatkowego (stop motion), łącząc ze sobą po kolei setki zdjęć wykonanych w różnych odstępach czasowych. Efekt jest wspaniały.

Widać, żę liczy się tutaj przede wszystkim pomysł i dobre przygotowanie. Technicznie, wykonanie takiego teledysku na pewno nie było tak trudne i przede wszystkim tak kosztowne, jak produkcje wielkich gwiazd. A właśnie z profesjonalnymi klipami za grube miliony dolarów film Landsemana będzie musiał konkurować. Klip fotografa powalczy z teledyskami "Mr. Hurricane" zespołu Beast, "Boom Boom Pow" The Black Eyed Peas, "Life In Technicolor II" Coldplay oraz "Wrong" Depeche Mode.

Grammy Awards jest określane, jako "muzyczne Oskary". To jedna z trzech najbardziej prestiżowych nagród w branży muzycznej. Ceremonia rozdania 52. nagród Grammy rozpocznie się już 31 stycznia. Trzymamy kciuki za świetny klip Eyala Landsemana!

Zdjęcie otwierajace pochodzi ze strony www.hmegallery.com, gdzie fotograf będzie sprzedawać 22 odbitki z 2,321 zdjęć wykorzystanych w teledysku. 28 stycznia rusza też wystawa prac Landsemana.

Źródło: A Photo Editor