Adopcja psów ze schronisk dla zwierząt jest coraz częściej promowana w mediach. Mimo to wciąż niewiele osób decyduje się na przygarnięcie czworonoga po przejściach. Jak się okazuje, najrzadziej adoptowane są czarne psy. Fred Levy postanowił pomóc tym opuszczonym zwierzętom. Tak powstał Black Dogs Project.
Istnieje nawet określenie “syndrom czarnego psa”, które odnosi się do niechęci wobec zwierząt o czarnym umaszczeniu. Skąd ten stereotyp? Eksperci wyjaśniają, że wspomniana awersja może wiązać się z tym, jak te zwierzęta przedstawiane są w książkach i filmach. Najczęściej są utożsamiane z czarnymi charakterami, kojarzą się z nieszczęściem i złym charakterem. Levy wyjaśnia :
Chciałbym uświadomić ludziom istnienie tego problemu i przypomnieć tym, którzy szukają idealnego zwierzaka, że czarne psy również mogą mieć wspaniały charakter.
Oglądając zdjęcia wchodzące w skład projektu, trudno nie uwierzyć w słowa fotografa. Czarne tło sprawia, że poza kolorem dostrzegamy piękne ujęcia i urocze czworonogi.
Fred Levy to amerykański fotograf. Jest absolwentem fotografii w School of the Museum of Fine Arts w Bostonie. Na co dzień uczy innych fotografii artystycznej i portretowej. Sam zajmuje się portretowaniem rodzin i zwierząt, jak również fotografią komercyjną.
Przygodę z fotografią zwierząt rozpoczął, kiedy adoptował ze schroniska psa Toby’ego. Początkowo portretowanie wdzięcznego podopiecznego traktował jako hobby, ale po jakimś czasie znalazł w tej pasji sposób na pracę.
Jeżeli zauroczyły was portrety czarnych psów, zajrzyjcie na stronę projektu Black Dogs Project oraz na stronę internetową Freda.
