Fuji Fine Pix J50 w odróżnieniu od modelu J10 przeznaczony jest dla bardziej wymagających użytkowników. Również jak J10 ma ośmiomegapikselową matrycę, jednak został usprawniony pod innymi względami. Obiektyw ma pięciokrotny zoom optyczny (37-185 mm dla małego obrazka).
Aparat został wyposażony w system cyfrowej stabilizacji, który co wprawiło mnie w niemałe zdziwienie jest w stanie podbić czułość do zaledwie ISO 800. Dla zapewnienia większej wygody na tylnej ścianie urządzenia pojawiło się pokrętło wyboru trybu pracy aparatu. FinePix J50 ma 15 programów tematycznych ? o jeden więcej niż J10.
Ekran LCD ma rozmiary 2,7 cala i niemal dwukrotnie wyższą rozdzielczość czyli prawie 230 000 pikseli. Rozczarować mogą się również amatorzy kręcenia sekwencji filmowych - dostępna jest jedynie rozdzielczość QVGA, czyli 320x240. Zapis plików odbywać się będzie na kartach SD/SDHC lub xD. Aparat będzie dostępny na rynku od marca, w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej oraz srebrnej. Jego cena powinna oscylować wokół 179,95 dolarów, czyli o około 30 dolarów więcej niż J 10.
