Po przeprowadzce z Brooklynu do Rhode Island Rachel Hulin była znudzona i chciała poświęcić się jakiemuś projektowi. Jednocześnie musiała siedzieć z małym dzieckiem. Młoda matka starała się rozgryźć macierzyństwo, które wydawało jej się czymś dziwnym.
Źródło zdjęć: © © Rachel Hulin / [rachelhulin.com](http://rachelhulin.com)Marcin Falana
30.12.2014 07:31, aktualizacja: 30.12.2014 14:35Rachel Hulin to fotograf, autorka książek i fotoedytor w jednej osobie. Jej cykl zdjęć - Flying Henry (Latający Henry) doczekał się kilku wystaw. Jest także ilustracją do książki o tym samym tytule.