NPPA: Pokażcie zdjęcia zdyskwalifikowane na World Press Photo!

NPPA: Pokażcie zdjęcia zdyskwalifikowane na World Press Photo!

Pierwsze miejsce w kategorii - natura, historie (stories) w konkursie WPP 2015 otrzymało zdjęcie mrówki zarażonej zarodnikami grzyba. Gdy przenikną one do mózgu zmuszają gospodarza do opuszczenia swojego siedliska i udania się na najbliższe drzewo, gdzie mrówka umiera, a grzyb rozsadza ją wypuszczając deszcz zarodników, aby rozpocząć proces na nowo.
Pierwsze miejsce w kategorii - natura, historie (stories) w konkursie WPP 2015 otrzymało zdjęcie mrówki zarażonej zarodnikami grzyba. Gdy przenikną one do mózgu zmuszają gospodarza do opuszczenia swojego siedliska i udania się na najbliższe drzewo, gdzie mrówka umiera, a grzyb rozsadza ją wypuszczając deszcz zarodników, aby rozpocząć proces na nowo.
Źródło zdjęć: © © Anand Varma, USA
Piotr Kała
25.02.2015 10:55, aktualizacja: 26.07.2022 19:41

Amerykańskie Stowarzyszenie Fotografów Prasowych wzywa fotografów, których zdjęcia zostały zdyskwalifikowane w konkursie World Press Photo 2015, aby pokazali kontrowersyjne zdjęcia. Będzie to dobra okazja do rozpoczęcia dyskusji o zabronionych technikach ingerencji w reporterskie zdjęcia.

Przypomnijmy. W ostatnim konkursie WPP aż 20 procent finałowych zdjęć zostało zdyskwalifikowanych za niedozwolone techniki ingerujące w "oryginalność" obrazu. Wszystkich fotografów, którzy wykonali finałowe zdjęcia poproszono o podesłanie plików RAW do zweryfikowania zmian, jakie wprowadzono w postprodukcji. Dzięki temu aż 20 procent zdjęć nie przeszło "testu prawdy", o czym poinformował sam dyrektor WPP, Lars Boering.

Lars Boering:

"Wygląda na to, że niektórzy fotografowie nie mogą oprzeć się pokusie, aby ulepszyć swoje zdjęcia w postprodukcji - usuwając szczegóły albo nadmiernie zmieniając tonację. Oba rodzaje retuszu naruszają integralność obrazu."

Informacja ta wywołała niemałe poruszenie w środowisku fotoreporterów. Skąd tak duży odsetek odrzuconych zdjęć? Czy WPP ma tak wysokie standardy, czy wśród fotografów jest tak dużo fotografów, którzy "oszukują" swoich odbiorców i jurorów?

Być może prawda leży po środku. Być może, bo do tej pory nie istnieją jasne reguły, jakimi można się kierować kreując zdjęcia. WPP nie przedstawiło przykładowych zdjęć, które naruszyły regulamin. Dyrektor Boering wspomniał za to, że jury w tym roku baczniej przyglądało się zmianom tonalnym zdjęć.

Lars Boering:

Jury zwracało uwagę na zdjęcia, które stawały się tak kontrastowe, że w czerniach traciły informacje, a to jest niedopuszczalne. W ubiegłym roku nie było ich tyle, co w tym, jedynie podejrzewaliśmy niektóre z nich o takie praktyki"

Jednocześnie dyrektor Boering zwrócił uwagę, że część fotografów oddaje swoje zdjęcia źródłowe do obróbki innym osobom. Jest też rosnąca grupa wolnych strzelców, którzy kontrolują w tym względzie sami siebie.

Drugie miejsce w kategorii - natura, zdjęcie pojedyncze w konkursie WPP 2015 zostało przyznane za zdjęcie grupy wojowników Samburu, którzy po raz pierwszy w życiu spotkali nosorożca.
Drugie miejsce w kategorii - natura, zdjęcie pojedyncze w konkursie WPP 2015 zostało przyznane za zdjęcie grupy wojowników Samburu, którzy po raz pierwszy w życiu spotkali nosorożca.© © Ami Vitale, USA, Panos Pictures

WPP zapowiedziało też przeprowadzenie dyskusji na ten temat.

Lars Boering:

"W najbliższych miesiącach będziemy dalej angażować się w dialog ze społecznością fotoreporterów z całego świata. Musimy wypracować wspólne standardy."

W tej sytuacji amerykańskie Stowarzyszenie Fotografów Prasowych (NPPA) zaapelowało do fotografów, aby sami pokazali zdyskwalifikowane zdjęcia. To mogłoby wyjść na dobre wszystkim zainteresowanym, byłoby drogowskazem dla fotografów, ponieważ wiele konkursów fotografii reporterskiej bierze przykład z najbardziej prestiżowego i znanego konkursu fotografii prasowej na świecie. Przykładem może być organizowany przez NPPA, Best Of Photojournalism.

Mark Dolan, dyrektor NPPA:

"Wiadomość, że tak wiele zdjęć zostało odrzuconych przez jury WPP z powodu nadmiernej cyfrowej manipulacji jest zdumiewająca i oczywiście budzi obawy w kontekście przeprowadzania naszego konkursu".

Jednak czy zdyskwalifikowani fotografowie pójdą na taką propozycję? Mam wątpliwości, ponieważ pokazując swoje "nieuczciwe" zdjęcia, fotograf przyzna się, że stosował/stosuje niedozwolone praktyki, nawet jeśli niektóre z tych praktyk w środowisku fotoreporterów są powszechne. Tacy fotografowie mogą stracić autorytet. Choć oczywiście z ciekawości zobaczyłbym te zdjęcia, tak jak tysiące mi podobnych fotografów. Nawet jeśli nie zobaczymy odrzuconych zdjęć, dyskusja w tym temacie jest potrzebna.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)